Przeczytaj także
W swoim drugim meczu kontrolnym podczas zgrupowania w Turcji, Korona Kielce pokonała wicemistrza Bułgarii – CSKA Sofia 2:0. Bramki zdobyli Piotr Malarczyk i Adrian Dalmau.
W środę podopieczni Kamila Kuzery zremisowali z austriackim Sturmem Graz. Tym razem również przyszło im mierzyć się z drużyną mającą doświadczenie w europejskich pucharach. Przygoda CSKA z Ligą Konferencji nie potrwała jednak zbyt długo. W II rundzie eliminacji uległa w dwumeczu rumuńskiemu Sepsi Sfantu Gheorghe 0:6.
Podobnie jak w pierwszym sparingu, Korona rozpoczęła w ustawieniu 4-4-2. W ataku zobaczyliśmy duet rosłych napastników Jewgienij Szykawka-Daniel Bąk. Na prawym skrzydle sprawdzany był Danny Trejo.
Początek przyniósł spokojną grę. Zespół z Bułgarii starał się podchodzić wyżej, ale kielczanie dobrze wychodzili spod pressingu. Starali się grać szeroko.
Brakowało jednak dokładnych dośrodkowań. To pojawiło się w 31. minucie, ale z rzutu wolnego. Po dorzuceniu piłki z prawej strony i wybiciu jej przez obrońcę przed szansą stanął Mariusz Fornalczyk. Skrzydłowy uderzył z linii szesnastki, ale piłka zatrzymała się na słupku.
Kilka chwil później Jewgienij Szykawka idealnie wybiegł do prostopadłego podania w pole karne. Białorusin ograł obrońcę, ale przegrał pojedynek z bramkarzem.
W 37. minucie bezpośrednią czerwoną kartkę zobaczył jeden z graczy CSKA. Kilka chwil później gospodarze grali już w komplecie, ale „żółto-czerwoni” wykorzystali chwilową przewagę. Marcel Pięczek dośrodkował z rzutu rożnego. Piłka minęła niemal wszystkich zawodników, ale na dłuższym słupku ustawiony był Piotr Malarczyk, który miał czas na przyjęcie, a później uderzył nie do obrony.
W drugiej części kielczanie przeszli na ustawienie 4-5-1. Ta rozpoczęła się dla nich idealnie. Dawid Błanik wpadł w pole karne i został sfaulowany przez bramkarza. „Jedenastkę” na gola zamienił Adrian Dalmau.
Kielczanie mieli zdecydowaną przewagę. Często atakowali lewą stroną. W dalszej części pojedynku Jakub Konstantyn dwa razy dośrodkowywał piłkę, ale Adrianowi Dalmau brakowało centymetrów, aby zamknąć akcję.
Gracze z Bułgarii czasami wykorzystywali wyższe ustawienie kieleckiej obrony. Stworzyli dwie sytuacje, ale za każdym razem oddawali niecelne strzały. Przy ich próbach z dystansu na posterunku był Rafał Mamla.
Przed podopiecznymi Kamila Kuzery cały tydzień pracy. W przyszłą sobotę, na zakończenie zgrupowania w Turcji, rozegrają dwa sparingi. Ich rywalami będą ostatnia ekipa czeskiej Fortuna Ligi – Dynamo Czeskie Budziejowice oraz dziesiąty zespół bułgarskiej ekstraklasy – FK Krumowgrad.
Kuzera: Indywidualności będą uwypuklać się, kiedy zespół będzie dobrze funkcjonował
Korona Kielce – CSKA Sofia 2:0 (1:0)
Bramki: Malarczyk 40’, Dalmau (50’k)
Korona (I połowa): Forenc – Podgórski Malarczyk, Kwiecień, Pięczek – Trejo, Hofmeister, Nono, Fornalczyk – Bąk, Szykawka
Korona (II połowa): Mamla – Godinho, Zator, Trojak, Briceag – Błanik, Remacle, Takacz, Strzeboński, Konstantyn – Dalmau, zagrał również Adam Chojecki
fot. Korona Kielce