Dramat Mathe. W Kielcach raczej nie zagra, mistrz Polski szuka nowego rozwiązania - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Dramat Mathe. W Kielcach raczej nie zagra, mistrz Polski szuka nowego rozwiązania

Przeczytaj także

Dominik Mathe, który miał reprezentować Industrię Kielce od następnego sezonu, drugi raz w karierze zerwał więzadło krzyżowe przednie w lewym kolanie. Musi przejść operację. Jego kontrakt może zostać anulowany, ponieważ mistrz Polski zabezpieczył się w nim specjalną klauzulą. Klub prowadzi rozmowy z innymi szczypiornistami, którzy mogą grać na prawym rozegraniu. 

24-latek, grający drugi sezon w Paris Saint-Germain, doznał urazu podczas meczu Węgier z Chorwacją w fazie głównej mistrzostw Europy. Od początku tego pojedynku grał z mocno otejpowanym kolanem. Sytuacja, w której nabawił się kontuzji nie wyglądała groźnie. W 44. minucie został zepchnięty do parteru przez Marina Jelinicia. Podniósł się, wziął udział w akcji, ale później już na dobre usiadł na ławce.

Niestety, po serii badań i konsultacji lekarze stwierdzili zerwanie więzadeł krzyżowych, co oznacza wielomiesięczną pauzę. Dla leworęcznego szczypiornisty to druga tego typu kontuzja w lewej nodze. Pierwszej doznał jeszcze podczas gry w norweskim Elverum.

Dominik Mathe podpisał trzyletni kontrakt z Industrią Kielce w grudniu poprzedniego roku. Ten raczej nie wejdzie w życie. Znajduje się w nim bowiem klauzula, umożliwiająca jego anulowanie ze względów zdrowotnych. W najbliższych tygodniach Węgier miał przyjechać do stolicy Świętokrzyskiego na pogłębione badania, które miały o wszystkim zdecydować.

W piątek klub wydał oświadczenie, w którym poinformował o urazie zawodnika oraz o zabezpieczeniu w postaci klauzuli.

Komunikat klubu KS Iskra Kielce S.A. w sprawie sytuacji Dominika Mathe.

Podczas  minionych Mistrzostw Europy w piłce ręcznej z radością oglądaliśmy mecze reprezentacji Węgier i występy Dominika Mathe. Bardzo ubolewamy nad tym, że w jednym z ostatnich meczów doznał on ponownej kontuzji kolana, przez co będzie musiał się poddać kolejnej jej operacji. 

Ponieważ taki uraz zawodnik miał dwa lata temu, to nasz klub w odpowiedni sposób zabezpieczył swoje interesy w tym zakresie. Jesteśmy także w stałym kontakcie z managerem zawodnika.

Nasz klub w tym momencie pracuje również nad innymi rozwiązaniami, które mogą nam wypełnić lukę na prawym rozegraniu w kolejnym sezonie.

Mistrz Polski będzie musiał rozejrzeć się za innym zawodnikiem na prawe rozegranie, który będzie wartościowym zmiennikiem dla Alexa Dujszebajewa. Jak udało nam się ustalić, klub prowadzi już rozmowy w tym zakresie. Ma już swojego „faworyta”. Opcją rezerwową pozostaje Faruk Yusuf, który przebywa na wypożyczeniu w hiszpańskim BM Granollers. Mistrz Polski wolałby jednak, aby utalentowany Nigeryjczyk zbierał jeszcze doświadczenie w innej drużynie, a do stolicy Świętokrzyskiego wrócił już jako ukształtowany zawodnik.

fot. Anna Benicewicz-Miazga

Przeczytaj także