W piątek, 9 lutego rolnicy z całej Polski wyjechali na ulice, by protestować. Blokujący drogi domagają się zmian w polityce rolnej Unii Europejskiej. Protestujący z inicjatywy NSZZ Solidarność Rolników Indywidualnych pojawili się między innymi przed Urzędem Wojewódzkim w Kielcach.

Wśród protestujących przed Urzędem Wojewódzkim w Kielcach z „Solidarności” dołączyły także inne stowarzyszenia oraz rolnicy indywidualni. Protestujący mają 11 postulatów, które chcą wręczyć wojewodzie świętokrzyskiemu.

– Protestuje przede wszystkim dla rolników i całego naszego społeczeństwa. Nasz protest to nie jest jedynie walka rolników, my staramy się o to, aby w Polsce można było produkować zdrową żywność, żeby nie było ograniczeń i zakazów. Jeżeli wejdzie nam zielony ład i będziemy mieli import żywności Polska straci swoją pozycję na rynku międzynarodowym. Oczekujemy, żeby wojewoda był Polakiem i zachował się jak patriota – mówił Dariusz, jeden z protestujących.

Protestujący sprzeciwiają się między innymi nadmiernemu importowi towarów spoza Unii Europejskiej, zwłaszcza z Ukrainy, żądają obligatoryjnego wprowadzenia kontroli jakości płodów, które wjeżdżają do kraju, chcą też wprowadzenia cen minimalnych oraz wyższej dopłaty do paliwa. Wśród postulatów jest również podwyższenie unijnych dopłat do poziomu obowiązującego we Francji i Niemczech.

fot. Amelia Sumara