Koszykarze na wózkach Orto-Medico Medico Scyzorów Kielce nie wywalczyli awansu do finałów EuroCup 2. Turniej we francuskim Le Puy-en-Velay zakończyli z bilansem 2-2. W meczu o awans, po pięknej walce, przegrali z tureckim TSK Rehab Merkezi 57:63.
Faworytem rywalizacji, która odbyła się w miniony weekend, byli gospodarze – co znalazło potwierdzenie na boisku. Handibasket Le Puy pewnie wygrało cztery spotkania. W ostatnim meczu pokonało Scyzorów 90:43.
Wcześniej kielecki zespół ograł francuski Meylan Grenoble Handibasket 66:62 i włoski Santa Lucia Basket Roma 61:44. Kluczowy dla losów drugiego miejsca, które również dawało awans do turnieju finałowego, był mecz z tureckim TSK Rehab Merkezi. Ten przyniósł sporo emocji.
„11 zmian prowadzenia, walka przez cały mecz punkt za punkt, masa kibiców zarówno z Turcji, jak i Francji. Świetne spotkanie, które niestety zakończyło się dla nas porażką 57:63, ale po takich meczach wraca się mocniejszym”, czytamy na facebookowej stronie kieleckiego klubu.
Do najlepszej piątki turnieju został wybrany zawodnik Scyzorów – Filip Jabłoński.