Nawet o 100% może wzrosnąć opłata miesięczna za odbiór śmieci. Nieoficjalnie kwota ma wzrosnąć z 9,50 zł na 20 zł.
Władze miasta od dłuższego czasu zapowiadają, że opłata śmieciowa zdrożeje. Powodów tak drastycznej podwyżki jest kilka. Pierwszy to zmiany ustawowe, które zaszły w ostatnim czasie. Wzrasta opłata związana ze składowaniem śmieci. W 2017 roku była ona na poziomie 30 zł, w tym roku wzrosła do 170 zł, a w przyszłym roku będzie to 270 zł!
Kolejnym powodem jest wzrost kosztów odbioru jakie ponosi firma obsługująca wywóz śmieci sprzed naszych domów. Obecna umowa z firmą Eneris wygasa pod koniec sierpnia.
– Wiosną musimy ogłosić nowy przetarg i spodziewamy się, że będziemy musieli zapłacić za odbiór śmieci o 30-40 procent więcej niż do tej pory. Wzrost cen widoczny jest we wszystkich miastach. Firmy muszą radzić sobie z wyższymi kosztami – mówi Arkadiusz Kubiec, wiceprezydent Kielc
Na razie władze miasta nie chcą oficjalnie podać kwot jakie mogą obowiązywać od przyszłego roku. Nieoficjalnie mówi się, że za odbiór odpadów segregowanych zapłacimy 19 zł, co oznacza ponad 100% podwyżki, bo obecnie płacimy 9,50 zł. Zdecydowanie większa podwyżka szykuje się za odpady niesegregowane, za które obecnie płacimy 12 zł, natomiast po ewentualnej podwyżce będzie to kwota ok. 40 zł.
W Kielcach opłaty za śmieci nie były zmieniane od 6 lat.