Tomasz Gębala raczej nie pomoże Industrii Kielce w dwumeczu z Magdeburgiem, którego stawką będzie awans do Final4 Ligi Mistrzów. Lewy rozgrywający znów ma problem z prawą łydką.

Ten uraz wykluczył lidera kieleckiej obrony z początku drugiej części sezonu. Do gry wrócił dopiero w marcu, już po zakończeniu zmagań grupowych w Lidze Mistrzów.

Jego powrót był ważny nie tylko dla obrony, ale również dla ataku, w którym mistrz Polski pozostawał bez nominalnego lewego rozgrywającego po urazach Szymona Sićki i Hassana Kaddaha.

W tym tygodniu Tomasz Gębala ponownie poczuł ból w prawej łydce, jego uraz najprawdopodobniej uległ odnowieniu. W jakim stopniu? To dopiero okaże się w poniedziałek, podczas kolejnych badań. Szanse na jego występ w dwumeczu z Magdeburgiem oraz Final4 Orlen Pucharu Polski są jednak minimalne, o czym już przed rozpoczęciem sobotniej rywalizacji z KGHM Chrobrym, przed kamerami Polsatu Sport,  powiedział trener Tałant Dujszebajew.

Kirgiz będzie mógł skorzystać za to z Nicolasa Tournata, który w ostatnich dniach miał problem z plecami.

Pierwszy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Magdeburgiem w Hali Legionów odbędzie się w środę, 24 kwietnia o godz. 18.45.

fot. Patryk Ptak