
Maciej Giemza zaliczył udany debiut w pojeździe UTV. 28-letni piekoszowianin, który w tym sezonie ściga się w barwach Polaris Polska Racing Team, wygrał Rajd Colmumna Medica Baja Drawsko 2024 – pierwszą rundę Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych, który rozgrywany był w Drawsku Pomorskim.
Jak już informowaliśmy, były motocyklista Orlen Temu zdecydował się na przesiadkę do rajdówki Polarisa RZR Pro R głównie ze względów zdrowotnych. O tym więcej pisaliśmy w tym miejscu.
Pierwszy występ Macieja Giemzy, któremu pilotuje Rafał Marton, był niewiadomą, ale okazał się wielkim sukcesem. Już po pierwszym, krótkim odcinku specjalnym zajmował drugie miejsce. Szybszy był tylko Krzysztof Hołowczyc (FosfoPower). Na kolejnych dwóch, dłuższych oes-ach piekoszowianin odrobił straty do doświadczonego rajdowca i to z nawiązką. Jego finalny czas to 2:59:28 o 1 minutę i 12 sekund lepszy od „Hołka”. Podium, z ponad pięciominutową stratą, uzupełnił Michał Małuszyński.
– Wygrana w debiucie – i to z taką legendą jak Krzysztof Hołowczyc – to jednocześnie ogromna radość i niesamowity zaszczyt. Piątkowy odcinek pokazał nam, że mamy tempo i w sobotę staraliśmy się to wykorzystać, natomiast bez zbędnego ryzyka, ponieważ najważniejsza była dla nas meta – powiedział Maciej Giemza.
Druga runda RMPST odbędzie się od 9 do 11 maja podczas Baja Riverside w węgierskiej miejscowości Papoc.