Klub radnych “Perspektywy” chce przenieść ścieżkę rowerową, która obecnie znajduje się między ul. Sienkiewicza i Solną. Według planów, miałaby się ona znaleźć po przeciwnej stronie.
Przypomnijmy, że tzw. “Promenada Solna” wypełniona jest lokalami gastronomicznymi, które szczególnie w weekendy odwiedza spora grupa mieszkańców Kielc. W bliskiej odległości znajduje się z kolei ścieżka rowerowa.
– W lokalach organizowane są komunie, imprezy okolicznościowe. Niektóre z miejsc mają ogródki gastronomiczne. Ruch jest więc bardzo zagęszczony, bo są piesi, rowery, hulajnogi, a to po prostu grozi kolizją. Po drugiej stronie rzeki Silnicy mamy z kolei teren, gdzie tak naprawdę jest już podłoże i gdzie mógłby się odbywać ruch rowerowy. Byłby płynny i nie tworzyłby niebezpieczeństwa – mówi Maciej Jakubczyk, wiceprzewodniczący klubu radnych “Perspektywy”.
Zaznacza, że rozmowy w sprawie pomysłu mają być przeprowadzone na Komisji Infrastruktury, Transportu i Środowiska. Mowa także o konsultacjach z zastępcą prezydenta Łukaszem Syską. – Choć nie zasiadam we wspomnianej komisji, to możemy jako klub wnosić propozycje. Jest tam jednak Maciej Bursztein (przewodniczący “Perspektyw” – dop. red.), a także Michał Piasecki, który jest zapalonym rowerzystą – przekazuje Maciej Jakubczyk.
Twierdzi przy tym, że przeniesienie ścieżki rowerowej jest praktyczne i nie powinno wymagać dużych nakładów pracy. Chciałby, aby zmiany udało się wprowadzić jeszcze w tym roku. – Problemem może być fakt, że ścieżka jest fragmentem szlaku rowerowego Green Velo i trzeba będzie nanieść poprawki na mapę, jednak myślę, że to kwestia dobrej woli – dodaje. Możliwe, że wątek ścieżki rowerowej pojawi się na jednej z najbliższych sesji Rady Miasta.
Temat powraca po dwóch latach
Przypomnijmy, że o potrzebie zmian w rejonie ulicy Solnej mówił już w 2022 roku Maciej Bursztein. – W tym miejscu panuje bardzo duży ruch pieszych, zlokalizowane są ogródki gastronomiczne. Powoduje to liczne niebezpieczne sytuacje i zagrożenie dla pieszych – napisał w swojej interpelacji.
Wtedy jednak z propozycją nie zgadzała się Bożena Szczypiór, która od grudnia 2019 do 2024 była wiceprezydentką Kielc. Twierdziła ona między innymi, że po wschodniej stronie Silnicy znajduje się ciąg pieszo-jezdny “nie jest więc możliwe usytuowanie na nim dodatkowej, wydzielonej ścieżki rowerowej, obsługuje on bowiem głównie przyległe nieruchomości”.