Poważnie zdewastowane zabudowania, zaniedbane i nieurządzone tereny zielone oraz skupisko billboardów reklamowych – to zdaniem kielczan największe problemy Wzgórza Karscha.
W pierwszym etapie konsultacji do urzędu trafiło ponad czterysta ankiet. Wynika z nich , że dla prawie 70 procent mieszkańców zabytkowa zabudowa wymaga rewitalizacji, a nowe budynki, które się tam pojawią powinny nawiązywać do historycznych obiektów: dworku oraz browaru.
– W pierwszym etapie chcieliśmy zbadać jak postrzegane jest wzgórze, jaką ma wartość dla Kielczan, a także to jakie są jego największe problemy – mówi Piotr Hetmańczyk, z wydziału urbanistyki i architektury kieleckiego urzędu miasta
Jeszcze będą konsultować
Kolejny etap konsultacji zaplanowano na połowę stycznia. Odbędą się one w formie jednodniowych warsztatów, połączonych z krótkimi wykładami specjalistów do spraw architektury z SARP i Politechniki Krakowskiej.
– To czy na wzgórzu Karscha pojawi się niska zabudowa pawilonowa, czy będzie to pierzeja wzdłuż ulicy Franasia i Krakowskiej to są pytania, na które będziemy chcieli uzyskać odpowiedź w kolejnym etapie konsultacji. Jedno jest pewne. Dawny dworek Karscha i budynek browaru przy ulicy Ogrodowej, to dwa obiekty, które konserwator chciałby chronić – dodaje urzędnik
Konsultacje mają być podstawą do przygotowania nowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. Przygotowanie dokumentu może potrwać do końca przyszłego roku.