Z dwumiesięcznym opóźnieniem, ale w końcu jest. Odcinek ulicy Wojska Polskiego pomiędzy ulicami Zakopiańską a Tarnowską został udostępniony do ruchu.
W ramach inwestycji została wykonana nowa konstrukcja, na której powstała nowa nawierzchnia. Firma Trakt, która była wykonawcą inwestycji przebudowała także chodniki po obu stronach, wybudowała kanalizację deszczową oraz ustawiła nowe oświetlenie uliczne.
Dzięki inwestycji przebudowano także problematyczne skrzyżowanie z ulicą Dymińską. Przesunięto je i obecnie łączy się z ulicą Nową.
W ramach inwestycji powstały także pasy rowerowe w ciągu ulicy. To pierwsze tego typu rozwiązanie w Kielcach. Niestety już po kilku dniach od oddania inwestycji, kierowcy łamią przepisy i traktują je jako pas do parkowania.
Od podstaw wybudowano także trzy zatoki autobusowe. Szczególną uwagę zwraca jedna, w pobliżu skrzyżowania z ulicą Tarnowską, bowiem przystanek jest ustawiony nie w centralnym miejscu zatoki, a obok niej.
– Przystanek nie znajdował się w pierwotnej dokumentacji projektowej. Na etapie realizacji z prośbą wybudowania dodatkowego przystanku zwrócił się do nas Zarząd Transportu Miejskiego. Uznaliśmy, że jest taka potrzeba, dlatego też projektant wyrysował w istniejącą dokumentację nową zatokę i została ona zbudowana. Natomiast w związku z tym zrobiło się mniej miejsca jeśli chodzi o ciąg pieszo-rowerowy i nie było możliwości usytuowania wiaty w centralnym punkcie, dlatego znajduje się na skraju tej zatoki. Pasażerowie już z daleka widzą, że nadjeżdża autobus, więc nie widzimy tu żadnego problemu. Mogliśmy tam postawić słupek oznaczający przystanek albo wykonać wiatę. Uznaliśmy, że drugie rozwiązanie jest lepsze – tłumaczy Jarosław Skrzydło, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.
Przebudowa ulicy Wojska Polskiego kosztowała o ponad 6 milionów złotych. Około połowa tej kwoty pochodzi z rządowego Programu rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej.