Zepter KPR Legionowo, a nie Unia Tarnów będzie jednym z trzynastu rywali Industrii Kielce w nowym sezonie Orlen Superligi. Wspomniane kluby dokonały fuzji, dzięki której tegoroczny spadkowicz utrzyma miejsce w elicie.
Zespół z Tarnowa znalazł się w trudnej sytuacji po wycofaniu się głównego sponsora – Grupy Azoty. Klub nie znalazł wsparcia w mieście i lokalnych przedsiębiorcach. Nie udało zapewnić się środków na pokrycie długów oraz spięcie budżetu na nowy sezon.
W ostatnich tygodniach mówiło się o dwóch opcjach, a więc sprzedaży licencji albo zgłoszeniu upadłości. W tym drugim przypadku Orlen Superliga ogłosiłaby konkurs o „dziką kartę”.
Teraz ligowe władze poinformowały o fuzji zespołów z Legionowa i Tarnowa. KPR przejął wszystkie prawa (miejsce w Superlidze) i obowiązkami (zobowiązaniami wobec zawodników).
Zepter KPR Legionowo przystąpił do procesu licencyjnego, ale niemal na pewno to on dalej będzie jedną z czternastu drużyn występujących w polskiej, handballowej elicie. Nowym zespołem w stawce będzie powracający do Superligi, 15-krotny mistrz Polski – Śląsk Wrocław.
Przesunięcie Zepteru KPR-u Legionowo do Orlen Superligi będzie miało jeszcze jedną konsekwencję. Na poziomie Ligi Centralnej będzie występował Grunwald Poznań.
fot. Zepter KPR Legionowo