Łukasz Jabłoński, były prezes Korony Kielce, poinformował o zbyciu niecałego procenta akcji klubu miastu. – Teraz pierwszy mecz obejrzę w roli kibica – napisał na portalu X.
Łukasz Jabłoński na początku czerwca zrezygnował z prezesowania Koronie. Tę funkcję pełnił trzy i pół roku. Na początku miasto zgodziło się na przekazanie mu przekazanie dokładnie 0,93 procenta akcji klubu za 100 złotych. – Zakup jednego procenta akcji spółki ma dla mnie charakter symboliczny. Jeszcze mocniej wiąże mnie z klubem. Jest to znana praktyka, że osoby zarządzające stają się właścicielem spółki, za którą odpowiadają – mówił wówczas Łukasz Jabłoński.
Miasto miało prawo pierwokupu akcji za taką samą kwotę w ciągu pięciu lat. To obowiązywało również w przypadkach rezygnacji lub odwołania prezesa.
W momencie składania rezygnacji, Łukasz Jabłoński podkreślił, że jest gotów do szybkiego zrealizowania transakcji. – Jeśli chodzi o moje akcje, czyli jeden procent. Odsprzedam je za kwotę nabycia, a więc 100 złotych. Chcę przekazać płynnie swoje obowiązki. Zrobię to bezpłatnie. Chcę odejść z klasą – wyjaśniał podczas konferencji prasowej.
W czwartek strony podpisały stosowne dokumenty.
Zgodnie z ustaleniami sprzedałem swoje 84.558 akcji Korona S.A. Gminie Kielce. Pierwszy mecz obejrze już w roli kibica🙂
foto Kamil Bielaszewski pic.twitter.com/ST5KmA3f6l
— Łukasz Jabłoński (@jablonski_l84) July 19, 2024