Trójka kontuzjowanych dalej nieobecna. Na Legię w innym ustawieniu i z Remaclem? - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Trójka kontuzjowanych dalej nieobecna. Na Legię w innym ustawieniu i z Remaclem?

Przeczytaj także

Kamil Kuzera, trener Korony Kielce, przed niedzielnym spotkaniem Legią Warszawa nie ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Dalej nie może skorzystać z Jakuba Konstantyna, Danny’ego Trejo i Dominicka Zatora. Być może mecz w wyjściowym składzie rozpocznie Martin Remacle. 

Cała trójka opuściła inauguracyjne spotkanie w Szczecinie. Z tego grona najdłużej przyjdzie poczekać na Dominicka Zatora, który ma problem ze spojeniem łonowym. Nie przepracował w pełni okresu przygotowawczego, dlatego wiele wskazuje na to, że do walki o wyjściowy skład realnie będzie gotowy dopiero w kolejnym miesiącu.

Zapewne na mecz z Legią dojdzie do zmian w składzie. Z dużym prawdopodobieństwem należy zakładać, że Korona wyjdzie na ten mecz w innym ustawieniu. Stołeczna drużyna gra z trójką obrońców, a Kamil Kuzera często „odbija” takie ustawienie. – To jedno z naszych rozwiązań. Zobaczymy, jak będzie układał się mecz. Obecna Legia jest inna od tej z poprzedniego sezonu. To rywal, który wywiera presję i nie chce pozwalać na pewne rzeczy. Mamy przygotowane kilka planów, które pozwolą nam na przeorganizowanie się w działaniach. Mamy wszystko przepracowane. Mam w zanadrzu na jedną rzecz personalną, która pozwoliłaby nam funkcjonować nieco inaczej. To mógłby być mały eksperyment. Proszę być spokojny, będziemy gotowi – tłumaczy Kamil Kuzera, trener kieleckiego zespołu.

Szkoleniowiec przyznał, że w kadrze meczowej zabraknie jeszcze Pau Resty, który na razie „nie jest gotowy na ekstraklasę”. W niej powinien znaleźć się sprowadzony w tym tygodniu 21-letni Bartłomiej Smolarczyk. Do zmian dojdzie w drugiej linii. Niewykluczone, że w wyjściowym składzie zacznie Martin Remacle. Belg na początku okresu przygotowawczego leczył uraz stawu skokowego, ale ostatnio w Szczecinie w kilku akcjach pokazał jakość, której Korona pilnie potrzebuje.

– Martin ma swój rytm przygotowań. Wypadł nam na długo. On jest bardzo dużą wartością dla naszego zespołu. Na razie jest gotowy na 75-80 procent swoich umiejętności. Nie wykluczam, że zacznie od początku – tłumaczy Kamil Kuzera.

Niedzielne spotkanie Korona – Legia na Stadionie Miejskim rozpocznie się o godz. 20.15.

fot. Paweł Jańczyk

Przeczytaj także