Na najbliższej sesji Rady Miasta ma pojawić się uchwała w sprawie podniesienia podatku od nieruchomości. – W przypadku mieszkania o powierzchni 60 m2 i udziału w gruncie o powierzchni 28 m2 będzie to oznaczać podwyżkę o 29 zł w skali roku – tłumaczy Agata Wojda, prezydent Kielc.
O możliwej podwyżce podatku od nieruchomości, która mogłaby wejść w życie w 2025 roku, ratusz poinformował podczas wtorkowej konferencji prasowej. Dotyczyła ona planów na stabilizację finansową Kielc, a jako szansę dla naszego miasta przywoływano między innymi nowelizację ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, bo dzięki niej stolica województwa zyska 69 mln zł. Wskazano jednak, że roczny ubytek w budżecie sięgnął 130 mln zł.
WIĘCEJ O PLANIE STABILIZACJI FINANSOWEJ MIASTA PISZEMY W TYM MIEJSCU
– Działanie, które musimy podjąć na własnym lokalnym podwórku to działanie wspólnego wysiłku. Mam na myśli podatek od nieruchomości, który w Kielcach od wielu lat jest na stałym poziomie, a jednocześnie, patrząc na inne samorządy, znacznie odstaje on w dół w przypadku kwot. Dla podatników to dobra informacja, bo zapłacą mniej, ale jednocześnie zła, bo wszyscy mieszkańcy dostają gorszą jakość usług publicznych, nie możemy też pozytywnie odpowiadać na ich postulaty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, to tyczy się również terenów inwestycyjnych, poprawy infrastruktury – powiedziała Agata Wojda.
Wskazano, że urząd musi podjąć „trudną politycznie, ale bardzo odpowiedzialną i niezbędną decyzję”. Dlatego też na najbliższej sesji Rady Miasta powinna pojawić się uchwała w omawianym temacie. W przypadku gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej cena za 1 metr kwadratowy może wynieść 1,38 zł (wzrost o 37 groszy), budynki mieszkalne to kwota 1,19 zł za 1 m. kw. (obecna stawka to 0,82 zł). Przy kategorii „grunty pozostałe” pokazano kwotę 0,73 zł (wzrost o 23 grosze), a przy „budynkach związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej” 34 zł (zmiana z 27,20 zł).
– Przeciętna nieruchomość. Mieszkanie o powierzchni 60 m2 i udział w gruncie o powierzchni 28 m2. Przy naszej zaproponowanej waloryzacji to będzie podwyżka 29 zł w skali roku. W przeliczeniu na miesięczną stawkę, to 2 zł i 42 grosze. Każdy wysiłek finansowy jest wyrzeczeniem. Natomiast prosimy, abyśmy wykazali się wzajemnym zaufaniem. Ze strony mieszkańców prosimy też o zrozumienie. Wyższa stawka podatku od nieruchomości będzie skutkowała również lepszym zarządzaniem miasta i pewnymi konkretnymi propozycjami, które w ramach dodatkowych przychodów będziemy mogli zrobić – dodała Wojda.
Zmiany powinny pozwolić na wygenerowanie w przyszłorocznym budżecie 30 milionów złotych więcej. O tym, czy radni wyrażą zgodę na pomysł Urzędu Miasta powinniśmy się dowiedzieć w czwartek 29 sierpnia.