Przeczytaj także
W przyszłym tygodniu na terenie pięciu gmin województwa świętokrzyskiego odbędą się Mistrzostw Świata w Kolarstwie Szosowym Osób Głuchych i Niedosłyszących. Na starcie stanie ok. 200 zawodników i zawodniczek z 19 krajów.
Zmagania rozpoczną się w poniedziałek o godz. 11 na lotnisku w Masłowie, gdzie odbędzie się sprint. To konkurencja widowiskowa, polegająca na drodze eliminacji. W środę w Bielinach zostanie rozegrana jazda indywidualna czas. Wymagająca, bo kolarze zmierzą się m.in. z podjazdem w Kakoninie. W piątek w Piekoszowie zawodnicy będą ścigać się w kryterium ulicznym. Zmagania zakończy wyścig ze startu wspólnego w Strawczynie. Mężczyźni pokonają sześć 25-kilometrowych rund, a kobiety trzy. Finiszem będzie dwukilometrowy podjazd pod górę Widoma.
Organizatorem wydarzenia jest klub Cyklo Korona Kielce. Jego prezes, Łukasz Dudała, przyznał, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik. – To pierwsze mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym w Polsce. Bardzo cieszy mnie to, że odbędą się w województwie świętokrzyskim. Organizacja takiej imprezy to ogromna logistyka. Przed nami cztery dni ścigania. Na starcie stanie 19 reprezentacji narodowych. Do tego szykowaliśmy się bardzo długo, bo akredytację otrzymaliśmy w listopadzie poprzedniego roku. Liczę, że wszystko wypadnie wzorcowo. Jesteśmy przygotowani najlepiej jak możemy i nic nie powinno nas zaskoczyć. Pogoda jest zamówiona i teraz czekamy na wyniki sportowe. Liczymy, że nasi reprezentanci zdobędą kilka medali – mówi Łukasz Dudała.
Samorząd Województwa Świętokrzyskiego przekazał na organizację tego wydarzenia 96 tysięcy złotych. – Bardzo cieszę się, że pierwsze w historii naszego kraju mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym odbędą się w naszym pięknym Świętokrzyskim. Ukształtowanie naszego regionu sprzyja organizacji takiej imprezy. Cieszę się, że dzięki wsparciu samorządu województwa, ale także gmin, które są partnerami tego przedsięwzięcia, takie zawody mogą się odbyć. Z serca dziękuję osobom zaangażowanym w organizację tego wydarzenia. To dla nas ogromne wyróżnienie. To wspaniała promocja regionu, ale też kolarstwa, które ma u nas bogate tradycje – tłumaczy Renata Janik, marszałek województwa świętokrzyskiego.
Podczas zbliżających się mistrzostw o medale powinni walczyć reprezentanci Polski. Trener Marcin Makowski przyznał, że przygotowania przebiegały bardzo dobrze.
– Zwykle o szansach medalowych wypowiadam się z ostrożnością. Mogę powiedzieć, że na pewno będziemy walczyć z całych sił. Zawodnicy są dobrze przygotowani. Tak naprawdę możemy wywalczyć medale w każdej z czterech konkurencji. Trudno przewidzieć wszystko, bo nasi zawodnicy bardzo często ścigają się z osobami pełnosprawnymi. Szans na konfrontację w takiej grupie nie jest aż tak dużo. Ostatni raz w imprezie mistrzowskiej dla osób niesłyszących ścigaliśmy się dwa lata temu w Brazylii. Jesteśmy gotowi, zobaczymy, co pokażą rywale – wyjaśnia Marcin Makowski, który przyznał, że jego podopieczni doskonale znają tereny, na których odbędą się zawody.
– Profile nam odpowiadają. Trasy są atrakcyjne. Nie ukrywam, że mamy tutaj jedną z ulubionych baz. Wszystko ze względu na różnorodność terenu. Trasy mamy objeżdżone. Nie powiem, że były przygotowane specjalnie dla nas, ale doskonale je znamy. Mam nadzieję, że będzie to nasz atut – przekonuje selekcjoner reprezentacji Polski.
Wysokie cele stawia sobie Małgorzata Krawczyk.
– Przygotowania były wymagające. Moim marzeniem jest zdobycie mistrzostwa świata, a w przyszłości zdobycie wysokiego miejsca na igrzyskach olimpijskich. Kolarstwo trenuję od pięciu lat. Moja pasja zaczęła się, dzięki znajomym, którzy zauważyli, że mam do tego odpowiednie predyspozycje. Oni zachęcili mnie do treningów – mówi w języku migowym Małgorzata Krawczyk.
Mistrzostwa Świata w Kolarstwie Szosowym Osób Głuchych i Niedosłyszących odbędą się na terenie pięciu gmin: Masłowa, Bielin, Piekoszowa, Strawczyna i Mniowa.
fot. Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego