Podczas ostatniej wizyty Julena Aginagalde w Kielcach towarzyszył mu młody bramkarz Bidasoa Irun – Joshua Omojola. Zawodnik z nigeryjskimi korzeniami został zaproszony na przyszłoroczne letnie przygotowania kieleckiego zespołu w Santander.

20-letni bramkarz drugiej drużyny klubu z Irun spędził w Polsce kilka dni u boku Julena Aginagalde, który w poprzedni czwartek był gościem honorowym spotkania Ligi Mistrzów z OTP Bank-Pickiem Szeged. Kibice w końcu mieli okazję, aby podziękować mu w Hali Legionów za siedem lat występów w „żółto-biało-niebieskich” barwach.

Joshua Omojola w towarzystwie Julena zwiedział Kraków, a legendarny hiszpański były zawodnik pokazywał mu uroki tego miasta. Dzień przed spotkaniem z Pickiem Szeged mógł poznać zespół Industrii Kielce.

– Mój przyjazd utrzymywany był w tajemnicy w klubie, nie wiedzieli nawet koledzy z drużyny. Kiedy kilka tygodni temu Julen oraz trener zapytali się mnie czy chciałbym jechać do Polski nie mogłem w to uwierzyć. Wiedziałem, że będziemy zwiedzać Kraków i chciałem zobaczyć Rynek, bo przeczytałem, że jest największy w Europie. Spodobał mi się smok wawelski przy Wiśle, bo akurat widzieliśmy, jak ział ogniem. Chciałbym tu przyjechać jeszcze raz, by zobaczyć kolejne miasta – opowiada Joshua Omojola.

20-letni golkiper bez problemu mógł dogadać się z hiszpańskojęzycznymi zawodnikami Industrii Kielce. –  To są bardzo uznani sportowcy w Hiszpanii i nie mogłem uwierzyć, że wypiliśmy razem kawę, a przecież kilka tygodni temu oglądałem ich w telewizji – przyznaje młody bramkarz.I

Industria Kielce zobowiązała się, że młody golkiper weźmie udział w treningach z zespołem podczas obozu przygotowawczego, który odbędzie się latem przyszłego roku w Santander w Hiszpanii.