Przeczytaj także
W nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do wybuchu i uszkodzenia prywatnego samochodu na osiedlu Herby. Eksplozja mogła być spowodowana przez ładunek wybuchowy. – Pojazd został zabezpieczony, szczegółowo wyjaśniamy sprawę – informuje policja.
Według informacji Radia ESKA z wtorku 7 stycznia, kilkunastoosobowy specjalny zespół funkcjonariuszy zabezpieczył wszystkie ślady na miejscu wybuchu, przesłuchano kilkudziesięciu świadków. – Wiadomo, że auto należało do mieszkańca Kielc, który na co dzień mieszka zagranicą. Ładunek, prawdopodobnie domowej roboty, umieszczono pod samochodem. Jak ustaliliśmy na miejscu znaleziono resztki materiałów wybuchowych. Po eksplozji uszkodzony jest przód dostawczego renault. Na szczęście w wyniku wybuchu nikt nie został ranny – czytamy na internetowej stronie Radia.
Policja bada sprawę
Jak wskazuje redakcji wKielcach.info zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, pojazd został zabezpieczony. – Musimy ustalić dlaczego doszło do jego uszkodzenia, czy faktycznie mamy tutaj do czynienia z zewnętrznych źródłem, czy też nie – mówi asp. Maciej Ślusarczyk.
Na pytanie, czy eksplozję mógł spowodować ładunek wybuchowy, odpowiada, że w tej chwili są to tylko spekulacje. -Szczegółów dowiemy się, gdy poznamy opinię biegłego – twierdzi asp. Maciej Ślusarczyk. Dodaje, że trudno w tej chwili odpowiedzieć kiedy taka opinia powinna być gotowa. – Ekspertyza da odpowiedzi na nurtujące pytania. Sprawdzamy, co konkretnie się stało i w jaki sposób – uzupełnia.