Chociaż mistrzostwa świata w piłce ręcznej dla reprezentacji Polski zakończyły się kilka dni temu, to o kadrze „biało-czerwonych” jest bardzo głośno. Ostatnio oliwy do ognia dolał trener Marcin Lijewski, który przyznał, że Michał Olejniczak grał tylko w obronie, ponieważ sam go o to poprosił. Zawodnik Industrii Kielce zdementował te słowa. – To twierdzenie jest nieprawdą – napisał w oświadczeniu umieszonym w swoich mediach społecznościowych.
Michał Olejniczak był pewnym punktem polskiej obrony podczas mundialu. W ataku zostawał tylko przy szybkich atakach, przeważnie zmieniał go Piotr Jędraszczyk. Kwestię ograniczonego wykorzystywania „Oleja” w ataku poruszyła Sylwia Michałowska z TVP Sport, która rozmawiała z Marcinem Lijewskim. – Michał Olejniczak jest naszym podstawowym zawodnikiem w obronie i chcemy mieć 100 procent Michała Olejniczaka w obronie, a nie 40 w ataku i 30 czy tam 60 w ataku. Michał dwukrotnie na tym turnieju powiedział mi, że nie ma siły grać tu i tu – powiedział Marcin Lijewski, który w trakcie turnieju, a dokładnie po spotkaniu ze Szwajcarią, miał zastrzeżenia do sposobu gry rozgrywającego, mówiąc: „że więcej psuje w ataku, niż robi dobrego”.
Słowa Marcina Lijewskiego wzbudziły sporo zdziwienie, ponieważ Michał Olejniczak jest znany ze swojego świetnego przygotowania. Sam zawodnik, również zaskakująco wydał oświadczenie odnoszące się do słów trenera kadry. „Jako wielkokrotny i wieloletni zawodnik reprezentacji Polski stanowczo dementuje nieprawdziwe informacje”, napisał.
„Twierdzenie to jest nieprawdą, a większość specjalistów, obserwatorów i kibiców wie, że od zawsze gram z pełnym zaangażowaniem w obu formacjach, zarówno w klubie, jak i reprezentacji. Nigdy nie unikałem odpowiedzialności, wręcz przeciwnie, zawsze pracowałem nad tym, by stawać się lepszym zawodnikiem i lepszym człowiekiem”, czytamy dalej.
W najbliższych dniach okaże się, czy Marcin Lijewski będzie kontynuował współpracę z kadrą. Niebawem złoży raport dotyczący występów drużyny na mundialu. Później oceni go Rada Trenerów i dyrektor sportowy federacji. Decyzję o ewentualnym zakończeniu współpracy z trenerem podejmie zarząd ZPRP na czele z prezesem Sławomirem Szmalem. Umowa szkoleniowca obowiązuje do 2028 roku.
— Michał Olejniczak (@m_olejniczak5) February 5, 2025
fot. Paweł Bejnarowicz/ ZPRP