
Przeczytaj także
Leszek Ojrzyński, który od momentu rozstania z Koroną Kielce pozostawał bez pracy, znalazł nowy klub. W czwartek objął Zagłębie Lubin, czyli najbliższego rywala „żółto-czerwonych”. Zespoły spotkają się w niedzielę o godz. 14.45.
Na początku tego tygodnia Zagłębie rozstało się z Marcinem Włodarskim. „Miedziowi” zajmują ostatnie bezpieczne – 15. miejsce. Zagrożoną spadkiem Puszczę Niepołomice wyprzedzają tylko dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań.
Długo wydawało się, że Zagłębie zdecyduje się na zatrudnienie byłego selekcjonera reprezentacji Polski – Czesława Michniewicza. Zarząd klubu z Lubina w tym samym czasie prowadził również rozmowy z Leszkiem Ojrzyńskim. Finalnie zdecydowano się na jego kandydaturę. 52-latek w czwartek ma poprowadzić pierwszy trening. Podpisał kontrakt do końca sezonu, który przedłuży się o rok w przypadku utrzymania.
Leszek Ojrzyński zadebiutuje na ławce „Miedziowych” w niedzielę, w domowym meczu z Koroną Kielce. Z klubu został zwolniony pod koniec października 2022 roku po serii dziewięciu meczów bez zwycięstwa. Wcześniej wywalczył awans do PKO BP Ekstraklasy. Z listy płac zszedł dopiero 30 czerwca 2024 roku. Dla niego było to drugie podejście do kieleckiego zespołu, z którym pracował w latach 2011-2013. Wówczas zajął z nim m.in. 5. miejsce w lidze.
Leszek Ojrzyński poprowadził Koronę w 99 oficjalnych spotkaniach. W niedzielę w meczu przeciwko niej zadebiutuje w nowym klubie. Niedzielny mecz w Lubinie rozpocznie się o godz. 14.45.