Trwają rozmowy z trzema inwestorami, którzy mogliby zaangażować się w budowę parkingu podziemnego pod Placem Wolności. – To firmy duże i doświadczone, z olbrzymim kapitałem, a jedna z nich jest związana z Kielcami  – powiedział Maciej Bursztein, przewodniczący klubu Perspektywy. Aktualnie wymienia się kilka scenariuszy, które mogą doprowadzić do rozpoczęcia prac nad omawianym przedsięwzięciem i jego sfinansowania. 

Zdaniem Perspektyw parking pod Placem Wolności to inwestycja, która powinna powstać. Dlatego, jak zaznaczył przewodniczący Bursztein podczas konferencji prasowej, klub stara się znaleźć rozwiązania umożliwiające rozpoczęcie budowy.

– Spotykamy się z potencjalnymi inwestorami. Jest ich teraz trzech. Dwie z tych firm są typowo „parkingowe”. Kolejna ma doświadczenie parkingowe, ale jest to raczej firma budowlana. Co mnie szczególnie cieszy, wszystkie firmy są duże, doświadczone, z olbrzymim kapitałem. A jedna z nich jest związana z regionem świętokrzyskim. Jest więc szansa, że oprócz tego, że zrealizujemy cel w postaci stworzenia parkingu, to pieniądze zostaną w Kielcach, tutaj będzie realizowana inwestycja, a osią obrotu finansowania będzie firma kielecka – powiedział radny Maciej Bursztein.

Przedstawiono możliwe rozwiązania

Maciej Bursztein przedstawia przy tym plany, które mogłyby doprowadzić do zrealizowania parkingu podziemnego. – Pierwszy plan zakłada, że miasto samo finansuje te inwestycję. Prawdopodobnie byłoby to finansowanie dłużne, a tego byśmy nie chcieli, bo wiemy, że sytuacja finansowa Kielc nie jest najlepsza. Proces oddłużania i optymalizacji finansów publicznych już się w zasadzie w Kielcach rozpoczął. Zaciąganie teraz kolejnego kredytu na tego typu inwestycję nie jest więc najbardziej pożądanym scenariuszem – przekazał przewodniczący klubu Perspektywy.

Inną opcją jest partnerstwo publiczno-prywatne. – Prawie wszystkie podmioty z którymi rozmawialiśmy maja doświadczenie w PPP. Nie boją się tego. Jako Kielce jeszcze tego nie realizujemy, ale może to jest słuszny cel, może mówimy o inwestycji, którą powinniśmy w omawianej formule zrealizować. Jest jeszcze ustawa o obronności cywilnej, która daje szansę, jednak na tę chwilę brak w tej kwestii szczegółów – podkreślił Bursztein.

Jak zaznaczył Łukasz Syska, wiceprezydent Kielc, istnieje 100% dofinansowania do „czystych” schronów. – Natomiast czekamy na opracowanie przez MSWiA i Ministerstwo Funduszy szczegółowych zasad finansowania i dystrybuowania środków na wsparcie obiektów podwójnego zastosowania. Dziś wiemy, co wynika wprost z ustawy, że z środków budżetu państwa dopłata dotyczy tylko różnicy między obiektem standardowym, a obiektem wzmocnionym do pełnienia funkcji dodatkowej. Jednak być może po ogłoszeniu zasad finansowania okaże się, że dofinansowanie obejmie większy zakres – twierdzi.

Potencjalni inwestorzy pochylą się nad dokumentacją techniczną

Łukasz Syska wskazuje jednocześnie, że inwestorzy otrzymali pełną dokumentację techniczną dotyczącą parkingu podziemnego pod płytą Placu Wolności. Mają ją przeanalizować pod kątem zmian architektonicznych, które by wprowadzili. Sprawdzą też, jakie są możliwe koszty przeprojektowania parkingu, aby mógł on pełnić funkcję miejsca ukrycia lub schronienia.

Aktualny projekt przewiduje, że pod płytą powstałoby około 240 miejsc postojowych. – Taką dokumentację miasto już posiada. Miasto posiada nawet aktywne pozwolenie na budowę, co w przypadku znalezienia osi porozumienia z potencjalnym przedsiębiorcą, pozwoli nam na szybkie inwestowanie. Dlatego, że możemy wykorzystać już istniejący projekt, już istniejące pozwolenie, żeby jak najszybciej przystąpić do samej budowy parkingu – wskazał wiceprezydent.

Podkreśla jednak, że w pierwszej kolejności należy omówić z potencjalnymi inwestorami warunki partnerstwa i zasady, na jakich zgodziliby się zaangażować w proces budowy. – Następnie trzeba omówić kwestię zarządzania. Dziś z ust inwestorów padają postulaty, żeby przedsięwzięcie mogło się sfinansować. A żeby było ono opłacalne dla prywatnego inwestora, to prawdopodobnie będzie potrzeba dodatkowego finansowania. To finansowanie nie musi pochodzić z miasta, może pochodzić z innych źródeł – stwierdził Łukasz Syska.

Poinformował również, że wstępne sygnały, jakie pochodzą od trzech prywatnych podmiotów są „dosyć pozytywne”. – Według nich dla tej inwestycji jest w stanie powstać montaż finansowy, żeby to się „spinało” zarówno dla partnera prywatnego, jak i dla partnera publicznego, czyli dla nas. Wszystko musi się jednak jeszcze oprzeć na konkretnych szczegółowych ustaleniach – podkreślił.

„Dajemy sobie czas do lipca, żeby podjąć decyzję, czy parking powstanie”

Wśród proponowanych rozwiązań współpracy z inwestorami wymieniono jeszcze partycypację lub przejęcie zarządzania np. nad parkingiem Centrum. – On może być atutem ratusza w rozmowach z partnerami prywatnymi. Bardziej dochodowy parking w centrum może zasilać potencjalnie mniej dochodowy parking pod Placem Wolności – powiedział Syska.

Jak zapewnił Dariusz Gacek, radny klubu Perspektywy, zanim ratusz podejmie decyzję w kwestii doboru konkretnego rozwiązania, odbędą się konsultacje społeczne. – Zdajemy sobie sprawę, że temat jest bardzo ważny dla mieszkańców. Mieszkańcy bardzo się tym tematem interesują. Uznając powagę sytuacji, na pewno będziemy starać się, żeby konsultacje odbywały się bardzo szeroko i w bardzo dużym zakresie – powiedział Dariusz Gacek.

Jeśli inwestorzy będą gotowi, aby przedstawić warunki finansowe, to możliwe, że na początku wakacji uda się zakończyć fazę „nieformalnych rozmów”. – Jeśli będzie z ich strony informacja, że są zainteresowani, to będziemy mogli przystąpić do części formalnej. Dajemy sobie czas do lipca, żeby podjąć decyzję, czy ten parking będzie powstawał – podkreślił wiceprezydent Łukasz Syska.

ZOBACZ WIDEO Z KONFERENCJI NA FACEBOOKU WKIELCACH.INFO: