Fot. KM PSP w Kielcach

Cztery zastępy straży pożarnej zostały wysłane do pożaru przy ulicy Bodzentyńskiej. – Wewnątrz budynku znaleziono nieprzytomnego małego psa, któremu ratownicy podali tlen, a następnie opiekun zabrał zwierzę do weterynarza – informuje rzecznik prasowy KM PSP w Kielcach.

Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło na służby w niedzielę około południa. Dotyczyło pożaru w kuchni mieszkania, na parterze kamienicy.

– Pożar spowodował silne zadymienie w całym budynku. Przed przybyciem służb cztery osoby samodzielnie opuściły mieszkanie i nie wymagały pomocy medycznej. Na miejsce zadysponowano cztery zastępy PSP – informuje mł. asp. Beata Gizowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach.

Ratownicy zabezpieczyli teren i ugasili pożar, podając dwa prądy wody. Następnie przeszukiwali budynek, jednocześnie go oddymiając. – Wewnątrz budynku znaleziono nieprzytomnego małego psa, któremu ratownicy podali tlen, a następnie opiekun zabrał zwierzę do weterynarza – dodaje rzecznik prasowy.

Po ugaszeniu, ratownicy sprawdzili kamienicę detektorem i kamerą termowizyjną, wykluczając zagrożenia.

Jak uzupełnia Komenda Miejska Policji w Kielcach, podczas akcji gaśniczej wyniesiono yorka. – Niestety pies nie dawał oznak życia, czym zainteresowali się funkcjonariusze z Komisariatu Policji III w Kielcach, którzy wykonując mu masaż serca, przywrócili jego funkcje życiowe. Pies trafił pod opiekę weterynarza, gdzie dochodzi do pełni zdrowia – poinformowano.

Fot. Kielecka Policja/Facebook