Lijewski: Graliśmy bardzo spokojnie - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Lijewski: Graliśmy bardzo spokojnie

Przeczytaj także

Industria Kielce w pewnym stylu awansowała do półfinału Orlen Superligi. W drugim meczu pokonała Corotop Gwardię w Opolu 40:24.

Podopieczni Tałanta Dujszebajewa zaliczyli udany początek, odskakując na pięć bramek. Gospodarze ambitnie walczyli, ale kolejną serię bramek otrzymali tuż przed przerwą i na początku drugiej połowy.

– Drużynie z Opola należą się gratulacje za to, że mimo niekorzystnego wyniku w Kielcach, chcieli nawiązać walkę. Przez dużą część pierwszej połowy to spotkanie było wyrównane. Wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie, bo Gwardia lubi i chce grać twardo. Oba mecze dzieliło dziewięć dni. To był czas na rzetelne przygotowania. Zaczęliśmy grać bardzo dobrze w tyłach. Staraliśmy się, żeby gospodarze rzucali z niewygodnych pozycji, albo na kontakcie. Zdobyliśmy kilka bramek z rzędu z kontrataku – wyjaśniał Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.

„Żółto-biało-niebiescy” nie szarżowali z tempem, jeśli nie wymagała tego sytuacja.

– Graliśmy bardzo spokojnie. Nie przyspieszaliśmy, kiedy nie było trzeba. Bardzo dobrze graliśmy z obrotowym, który kilka razy wychodził do łączenia piłek i nawiązywał kontynuację w ataku pozycyjnym. Kontrolowaliśmy mecz. Wiedzieliśmy, że gospodarze będą chcieli wrócić do gry, więc na początku drugiej połowy chcieliśmy rzucić kilka goli z rzędu, aby jeszcze mocniej odskoczyć – tłumaczył asystent Tałanta Dujszebajewa.

Przed szczypiornistami Industrii Kielce dłuższa przerwa. Na początku maja część z nich weźmie udział w zgrupowaniach zespołów narodowych. Pierwszy mecz półfinałowy zostanie rozegrany 17 maja w Hali Legionów. Rywalem „żółto-biało-niebieskich” będzie Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski lub PGE Wybrzeże Gdańsk. Trzeci pojedynek między tymi zespołami odbędzie się we wtorek o godz. 20.30.

Przeczytaj także