
Przeczytaj także
Klub Perspektywy, którego szefem jest radny Maciej Bursztein zerwał porozumienie z Agatą Wojdą. To oznacza, że prezydent Kielc nie ma już większości w Radzie Miasta, którą udało się stworzyć niecały rok temu. Lider Perspektyw wydał wieczorem oświadczenie, które w całości publikujemy poniżej.
OŚWIADCZENIE KLUBU PERSPEKTYWY
Zostaliśmy wybrani do Rady Miasta jako radni niezależni. Każde z nas przyszło tu z innym życiowym doświadczeniem, ale z jednym wspólnym przekonaniem – że Kielce zasługują na spokojną, merytoryczną debatę i samorząd wolny od partyjnych wojen. Mandat, którym obdarzyli nas mieszkańcy, traktujemy jako zobowiązanie – do służby, odpowiedzialności i bycia głosem tych, którzy chcą żyć w mieście z przyszłością, a nie w cieniu politycznych happeningów.
Z tym większym rozczarowaniem i niesmakiem przyjęliśmy to, co wydarzyło się podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Rozpowszechnienie mema, który w prześmiewczy i jednoznacznie polityczny sposób uderzał w jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich, a następnie festiwal oskarżeń i pretensji między klubami Koalicji Obywatelskiej a Prawa i Sprawiedliwości – to nie była debata samorządowa. To był teatr partyjnych emocji. A nie tego oczekują od nas kielczanie.
Co gorsza – nie była to sytuacja odosobniona. Od wielu miesięcy obserwujemy, jak polityczne przepychanki między KO i PiS regularnie przykrywają najważniejsze tematy dla mieszkańców. Czas, który powinien być poświęcony na rozmowę o edukacji, inwestycjach czy jakości życia, coraz częściej ucieka w jałowe spory i medialne inscenizacje. Tymczasem my chcemy rozmawiać o tym, które ulice w mieście otworzyć dla ruchu samochodowego, czy budować parking podziemny na Placu Wolności – w formule partnerstwa publiczno-prywatnego lub przy wsparciu środków rządowych, jeśli pojawi się możliwość realizacji inwestycji w funkcji schronu. Chcemy mówić o tym, jak zmodernizować szkoły, poprawić komunikację, wspierać przedsiębiorców i dbać o bezpieczeństwo seniorów.
Nie mamy problemu z różnicą zdań. Demokracja to rozmowa, często trudna. Możemy się spierać – ale tylko wtedy, gdy chodzi o sprawy ważne dla mieszkańców. Nie chcemy być – i nie będziemy – utożsamiani z partyjnymi logotypami i układami.
Decyzja o zakończeniu formalnej współpracy z Prezydent Agatą Wojdą nie jest wyrazem sprzeciwu wobec niej. To nasza świadoma odpowiedź na klimat polityczny, jaki dominuje dziś w Radzie Miasta – i jasne opowiedzenie się za niezależnością od partyjnych napięć.
Dlatego nadal będziemy wspierać każdy projekt, który służy kielczanom. Ale jednocześnie chcemy jasno powiedzieć: nie jesteśmy częścią żadnego partyjnego frontu. Jesteśmy tu po to, by słuchać ludzi, nie powielać polityczne podziały.
Każdego dnia pracujemy z ludźmi i dla ludzi. Ja jako przedsiębiorca zatrudniający setki osób z Kielc i regionu, Anna Mazur-Kałuża jako rzeczniczka szpitala, gdzie toczy się walka o życie, ale i świętuje się jego narodziny, a Dariusz Gacek jako redaktor jednego z największych kieleckich portali i społecznik. Nikt z nas nie szuka swojej roli w politycznych prowokacjach. Jesteśmy tu po coś innego.
Zawsze byliśmy i pozostaniemy niezależni. Dla nas najważniejsi są ludzie, nie szyldy. Tak było, tak jest i tak pozostanie.
Maciej Bursztein, Przewodniczący Klubu Perspektywy
O możliwym wyjściu z Porozumienia nasz portal informował dzień przed odwołaniem Bartłomieja Zapały z funkcji wiceprezydenta Kielc. WIĘCEJ NA TEN TEMAT TUTAJ: Porozumienie Agaty Wojdy z klubem Macieja Burszteina wisi na włosku? „Nie potwierdzam, nie zaprzeczam”
Maciej Bursztein i Agata Wojda zawarli porozumienie programowe 10 maja 2024 roku. Efektem porozumienia było m.in. powołanie Piotra Roguli na stanowisko drugiego wiceprezydenta Kielc, odpowiedzialnego za gospodarkę komunalną, zieleń miejską oraz politykę mieszkaniową miasta. Jego miejsce zajęła później Ewelina Jastrzębska, która prawdopodobnie straci stanowisko z powodu zerwania porozumienia.