20. edycja Małej Ligi Piłki Ręcznej zakończyła się w piątek w Kielcach. Wzięło w niej udział blisko 800 uczniów ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych z województw świętokrzyskiego i mazowieckiego.

Mała Liga Piłki Ręcznej to największa impreza masowa w tej dyscyplinie sportu w Polsce. 20. edycja imprezy rozgrywana była w dwóch terminach. W listopadzie i grudniu ubiegłego roku rywalizowali uczniowie szkół ponadpodstawowych. W piątek w kieleckiej Hali Legionów odbyły się finałowe spotkania szkół podstawowych.

Wśród uczniów klas IV-VI zwyciężyli młodzi szczypiorniści z Iłży. Uczniowie z województwa mazowieckiego w finale wygrali z zespołem SP z Bilczy 19:13. Pokonany zespół składał się w zdecydowanej większości z dziewcząt. Ale rywalizacja dosyć długo była bardzo wyrównana i dopiero końcowe minuty zadecydowały o triumfie uczniów z województwa mazowieckiego.

– Udział w tym turnieju był dla nas świetną zabawą, jak również nauką. Ten finałowy mecz był bardzo ciężki. Przegraliśmy, bo zespól z Iłży miał chyba trochę mocniejszy skład – powiedziała Julia Kwaśniewska ze SP w Bilczy.

– Bardzo lubimy grać w piłkę ręczną. Szkoda trochę tej finałowej porażki, ale i tak jesteśmy bardzo zadowolone z naszej postawy i zajętego miejsca” – dodała Natalia Zawadzka, uczennica z tej samej szkoły.

Nauczycielami wychowania fizycznego w szkole z Bilczy są byli piłkarze ręczni Piotr i Katarzyna Grabarczykowie, którzy byli dumni ze swojej drużyny i z tego, jak sięzaprezentowała podczas tego turnieju. – Cały czas powtarzamy jednak swoim podopiecznym, że to ma być przede wszystkim świetna zabawa. Takie zawody to także okazja do poznania nowych koleżanek i kolegów oraz zawarcia nowych znajomości. Mała Liga Piłki Ręcznej to super turniej, takich imprez w całym kraju powinno być więcej – podkreśliła Katarzyna Grabarczyk.

W rywalizacji uczniów klas VII-VIII najlepsi okazali się piłkarze ręczni SP nr 19 z Kielc, którzy w finale pokonali dopiero po rzutach karnych swoich rówieśników z SP w Iłży. Bohaterem spotkania został bramkarz kieleckiego zespołu, który rzuty z linii siódmego metra bronił jak natchniony.

– Przy bronieniu karnych trzeba pokazać odwagę i to mi się udało zrobić. Jesteśmy niesamowicie szczęśliwi, bo z drużyną z Iłży przegraliśmy w ćwierćfinale 6:12. Teraz jednak zagraliśmy na 100 proc. i wygraliśmy – powiedział Michał Stachowicz.

Prezes fundacji „Vincit” Tomasz Gębala, organizator turnieju, podkreślił, że takie zawody jak Mała Liga Piłki Ręcznej są kluczowe dla rozwoju młodych ludzi, oferując im cenne przeżycia, możliwość radzenia sobie z presją i odczuwania silnych emocji w pozytywnym kontekście. Piłkarz ręczny Industrii Kielce zaznaczył również, że takie wydarzenia stanowią mocne fundamenty dla rozwoju dyscypliny, pozwalając dzieciom odkrywać pasję i kontynuować grę w klubach.

W 20. edycji Małej Ligi Piłki Ręcznej wzięło łącznie udział blisko 800 uczniów ze szkół województwa świętokrzyskiego. W zawodach uczestniczyli także młodzi szczypiorniści z Iłży (Mazowieckie).