W sobotę ruszył drugi punkt ormiańskiej piekarni Navash przy ul. Seminaryjskiej 27A. Zainteresowanie pierwszym lokalem otwartym zaledwie miesiąc temu przyspieszyło decyzje o kolejnej lokalizacji.

– Zdecydowaliśmy się otworzyć drugi punkt ponieważ nasza pierwsza lokalizacja spotkała się z bardzo dużym zainteresowaniem, po za tym kielczanie mają ogromny apetyt na nasze wypieki. Przy wyborze drugiej lokalizacji kierowaliśmy się tym, że jest tu bardzo duży i regularnych ruch pieszych – mówi Geworg Lalayan.

W piekarni Navash dostaniemy ormiańskie i gruzińskie specjały takie jak pieczywo puri, chaczapuri czy lawasz. Wszystkie wypiekane są w piecu tondir.

– Jest on zrobiony z szamotowej cegły ze specjalną masą w środku. Generalnie takie piece są zagłębione w ziemi, ale u nas, ze względu na warunki stoi on nad ziemią – mówi  właściciel sieci Navash, która ma kilka piekarni na terenie całego kraju.

Od dziś funkcjonuje drugi lokal w Kielcach przy ulicy Seminaryjskiej 27A Przy wyborze drugiej lokalizacji kierowaliśmy się tym, że jest tu bardzo duży i regularnych ruch pieszych – dodaje Lalayan.

Oprócz tradycyjnego pieczywa możemy kupić croissanty z owocami (7,50 zł) oraz chinkali (13 zł), które jest bardzo popularne w rodzinnych stronach właściciela.