105 milionów złotych długu NFZ wobec świętokrzyskich szpitali. Samorząd bije na alarm - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

105 milionów złotych długu NFZ wobec świętokrzyskich szpitali. Samorząd bije na alarm

Przeczytaj także

Ponad 105 milionów złotych winien jest Narodowy Fundusz Zdrowia świętokrzyskim szpitalom za wykonane ponad limit świadczenia zdrowotne. O dramatycznej sytuacji finansowej placówek i konieczności natychmiastowej zapłaty za tzw. nadwykonania mówiono podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Filharmonii Świętokrzyskiej, poprzedzającej sesję Sejmiku, na której radni mają przyjąć apel w tej sprawie do Rządu RP.

Na dzień 15 października 2025 roku wartość nieuregulowanych zobowiązań Narodowego Funduszu Zdrowia z tytułu nadwykonań wobec placówek medycznych, dla których podmiotem tworzącym jest Województwo Świętokrzyskie, kształtuje się w wysokości ponad 105 mln zł, z czego:

1. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Św. Rafała w Czerwonej Górze – 20 155 617 zł,

2. Świętokrzyskie Centrum Onkologii w Kielcach – 59 356 882 zł,

3. Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach – 22 851 494 zł,

4. Świętokrzyskie Centrum Rehabilitacji w Czarnieckiej Górze – 964 592 zł,

5. Świętokrzyskie Centrum Psychiatrii w Morawicy – 1 758 000 zł.

„To nie są liczby w tabeli. To ludzkie życie”

Marszałek województwa Renata Janik podkreśliła, że problem nadwykonań nie jest kwestią księgową, ale bezpośrednio dotyczy zdrowia i życia mieszkańców regionu. – Chcemy, aby Sejmik zajął się dziś sprawą, która nie może dłużej czekać. To sprawa życia, zdrowia i bezpieczeństwa naszych mieszkańców – mówiła marszałek Renata Janik.

– Apelujemy do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej o natychmiastową zapłatę należnych środków za wykonane świadczenia zdrowotne. Marszałek zwróciła uwagę, że nieuregulowanie należności prowadzi do pogłębiania zadłużenia szpitali i zagraża ich płynności finansowej.

– Dzisiaj te zobowiązania nie są regulowane, a szpitale stają się zakładnikami systemu. Zamiast organizować leczenie, dyrektorzy muszą szukać pieniędzy na leki i energię. To droga donikąd. Każdy dzień zwłoki to kolejny rachunek nieopłacony przez szpital i kolejny pacjent czekający w niepewności – dodała.

Głos z Sejmu: „To rząd odpowiada za chaos w ochronie zdrowia”

W konferencji wzięła udział również poseł na Sejm RP Anna Krupka, która ostro skrytykowała działania rządu i NFZ, obarczając ich odpowiedzialnością za pogłębiający się kryzys w służbie zdrowia:

– Rząd nie może udawać, że problemu nie ma. Kiedy szpitale wykonują świadczenia ponad limit, ratując życie i zdrowie pacjentów, państwo musi te koszty pokryć. Tymczasem NFZ zwleka z płatnościami miesiącami, a szpitale muszą kredytować budżet państwa. To absurd! – mówiła posłanka Krupka.

– To rząd doprowadził do tego, że placówki nie mają środków na podstawowe leki, a pacjenci coraz dłużej czekają na zabiegi. Zdaniem posłanki, sprawa wymaga natychmiastowej interwencji rządu i ministra zdrowia. – Nie można oszczędzać na zdrowiu ludzi. To, co się dzieje, to nie tylko problem finansowy – to problem moralny i systemowy – dodała.

Apel o odpowiedzialność i sprawiedliwość

Przyjęcie apelu przez Sejmik Województwa Świętokrzyskiego ma być wyrazem troski samorządu o mieszkańców regionu oraz jednoznacznym sygnałem dla rządu, że dalsza zwłoka w wypłacie należnych środków jest niedopuszczalna. W treści apelu radni podkreślają, że „te pieniądze to nie liczby w tabeli budżetowej, to środki, które realnie ratują życie ludzkie”. Samorząd apeluje o przywrócenie równowagi w systemie ochrony zdrowia i „elementarną sprawiedliwość wobec tych, którzy codziennie ratują ludzkie życie”.

Jak przekonywał Wicemarszałek Marek Bogusławski, odpowiedzialny w zarządzie województwa za ochronę zdrowia – Szpitale wykonują świadczenia ponad limity, bo tak nakazuje im etyka i prawo – nie mogą odmówić pomocy pacjentowi w stanie zagrożenia życia. Ale za tę pomoc państwo musi zapłacić. Jeśli tego nie zrobi, placówki nie będą w stanie kupować leków, płacić dostawcom czy utrzymać sprzętu w gotowości – mówił wicemarszałek Bogusławski.

Jak dodał, coraz częściej pojawiają się przypadki, w których szpitale z powodu braku środków zmuszone są do opóźnień w płatnościach wobec firm farmaceutycznych. – Te firmy naliczają odsetki, a szpitale zaczynają się zadłużać. To sytuacja absolutnie nie do zaakceptowania – zaznaczył.

Konferencja w Filharmonii Świętokrzyskiej była wyraźnym sygnałem, że świętokrzyski samorząd nie zamierza milczeć wobec narastających problemów w ochronie zdrowia. W spotkaniu oprócz marszałek Renaty Janik, wicemarszałka Marka Bogusławskiego i poseł Anny Krupki uczestniczyli także m.in.: przewodniczący Sejmiku Andrzej Bętkowski, przewodniczący Komisji Zdrowia, Polityki Społecznej i Spraw Rodziny Kazimierz Mądzik, wicemarszałek Grzegorz Socha, członkowie Zarządu Województwa Anita Koniusz i Andrzej Pruś, przewodniczący Rad Społecznych podmiotów medycznych prowadzonych przez Samorząd Województwa oraz dyrektorzy tych placówek. Wszyscy mówili jednym głosem: rząd musi zapłacić za wykonaną pracę lekarzy i pielęgniarek, zanim będzie za późno.

Źródło informacji i zdjęcia: Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego

Przeczytaj także