fot. facebook.com/AgataWojdaPolityczka
Powołanie biura rozwoju miasta, którego zadaniem będzie przygotowywanie terenów inwestycyjnych, promocja gospodarcza i pozyskiwanie nowych firm zaproponowała kandydatka na urząd prezydenta Kielc Agata Wojda (KO). To jedno z założeń przedstawionego we wtorek planu gospodarczego dla miasta.
Konferencja Wojdy odbyła się we wtorek w wieży widokowej w Targach Kielce. Kandydatka KO na urząd prezydenta Kielc zaprezentowała plan powołania biura rozwoju miasta. Ma to być „interdyscyplinarny wydział”, który będzie skupiać w swoich kompetencjach zadania związane ze smart city, planowaniem przestrzennym, partnerstwem publiczno-prywatnym i promocją gospodarczą. Biuro ma ściśle współpracować z Targami Kielce, posiadającymi „największe biznesowe kontakty i doświadczenie”.
Wojda powiedziała, że jednym z priorytetów jest tworzenie nowych terenów inwestycyjnych. Według niej w Kielcach jest około 10 obszarów, które mogą mieć taki charakter i łącznie dać około 400 hektarów gruntów inwestycyjnych. Natomiast – jak zaznaczyła – na tę chwilę tylko cztery z nich mają miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, a wszystkie braki w zakresie infrastrukturze drogowej. Dodatkowo obszary te są rozdrobione, należą do wielu właścicieli, a dla części z nich mogą występować ograniczenia środowiskowe m.in. ze względu na obszary Natura 2000.
Zwróciła uwagę, że stworzenie spójnego terenu „wymaga wielu rozmów i działań”, ponieważ nie ma żadnej specustawy, która umożliwiałaby szybki skup takich nieruchomości. Jej zdaniem, jeśli „ktokolwiek w tej kampanii będzie mówił, że te tereny można odblokować i sprowadzić inwestorów jak za dotknięciem magicznej różdżki, nie zna kontekstu, możliwości i procedur prawnych”. „Trzeba głębokiego konsensu, żeby doprowadzić te projekty do sukcesu” – zaznaczyła.
Według Wojdy w mieście brakuje także biurowców klasy A, czyli przestrzeni, które będą dawać możliwości lokowania i rozwoju w Kielcach firm m.in. z branży IT. W zakresie powstawania nowych przestrzeni biurowych miasto powinno współpracować z inwestorami w partnerstwie publiczno-prywatnym (PPP). Nowe biurowce miałyby powstawać na terenach udostępnionych inwestorom przez samorząd m.in. w śródmieściu. W założeniu część z powstałej przestrzeni biurowej byłaby do dyspozycji miasta i za pośrednictwem Kieleckiego Parku Technologicznego udostępniana startupom lub wykorzystywana jak przestrzeń coworkingowa.
PPP miałoby zostać także wykorzystane do budowy nowych parkingów wielopoziomowych połączonych z lokalami usługowo-handlowymi przy Kieleckim Centrum Kultury i w pobliżu biurowca Nidy przy ulicy Seminaryjskiej. Zdaniem Wojdy w tej formule nie jest realna zapowiadana od lat budowa parkingu podziemnego pod Placem Wolności.
Autor: Wiktor Dziarmaga
