Prokuratura Rejonowa w Ostrowcu Świętokrzyskim skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko sprawcy wypadku drogowego, w którym zginęła pięcioosobowa rodzina. Piotr M. był nietrzeźwy i pod wpływem narkotyków. Do tragedii doszło pod koniec maja 2023 r. w miejscowości Boksycka.

Podejrzanemu przedstawiono zarzuty spowodowania w stanie nietrzeźwości i pod wpływem narkotyków wypadku, w którym zginęło pięć osób. Piotr M. w chwili zdarzenia miał ponad 1,1 promila alkoholu we w krwi, badania potwierdziły także obecność w jego organizmie kokainy i marihuany. Ponadto śledczy ustali, że przekroczył prędkość o co najmniej 97 km/h – poinformował we wtorek PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach Daniel Prokopowicz.

Piotr M. został także oskarżony o posiadanie narkotyków – marihuany i kokainy.

„W toku przesłuchania w charakterze podejrzanego Piotr M. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień” – przekazał Prokopowicz.

Prokurator zabezpieczył mienie podejrzanego na poczet przyszłych kar i środków karnych o charakterze majątkowym.

Piotr M. pozostaje w areszcie. Grozi mu 18 lat pozbawienia wolności.

Do wypadku na drodze krajowej nr 9 w miejscowości Boksycka w powiecie ostrowieckim doszło przed godz. 5.00 w niedzielę 28 maja 2023 r. Z ustaleń policji wynikało, że 38-letni Piotr M. kierował osobowym mercedesem i prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z fiatem, którego prowadził 72-latek. Autem podróżowało jeszcze pięć osób w wieku od 16 do 43 lat. Była to rodzina, która wracała z wesela.

Wskutek wypadku 16-latek z fiata trafił do szpitala. Trzej mężczyźni w wieku 19, 43, 72 lata i dwie kobiety w wieku 18 i 38 lat poniosły śmierć na miejscu.

Po tragicznym wypadku ówczesny minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział zaostrzenie kar dla sprawców śmiertelnych wypadków drogowych i wprowadzenie zmian prawnych ułatwiających stosowanie środków zapobiegawczych, w szczególności tymczasowego aresztu. (PAP)

Autor: Wiktor Dziarmaga