Amfiteatr na Kadzielni będzie miał swojego patrona? Jest propozycja - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Amfiteatr na Kadzielni będzie miał swojego patrona? Jest propozycja

Przeczytaj także

fot.um.kielce.pl

Bardzo możliwe, że w najbliższym czasie amfiteatr na kieleckiej Kadzielni będzie miał swojego patrona. Może nim zostać Andrzej Litwin, reżyser, artysta i wieloletni pracownik Wojewódzkiego Domu Kultury.

Andrzej Litwin był reżyserem, autorem tekstów, piosenek, instruktorem teatralnym, twórcą teatrzyków poezji, pomysłodawcą wielu andrzejowych akcji. Przez 35 lat pracował w WDK, najpierw jako wicedyrektor, a później jako dyrektor.  Był także dwukrotnym laureatem „Nagrody Miasta Kielce” oraz „Ministra Kultury i Sztuki”. Natomiast w 1989 roku otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Andrzej Litwin zmarł w 2016 roku po długiej chorobie.

Pięć lat po jego śmierci pojawiła się inicjatywa, żeby jego imię nadać amfiteatrowi na Kadzielni. Jednym z pomysłodawców jest Jarosław Bukowski, radny Projektu Wspólne Kielce.

– W mojej ocenie był on wybitnym człowiekiem w sferze kultury w naszym mieście. Podczas jednego ze spotkań ze środowiskiem artystycznym doszliśmy do wniosku, że warto go uczcić, a amfiteatr będzie bardzo dobrym miejscem. W końcu to człowiek, który wyreżyserował najwięcej koncertów na Kadzielni – tłumaczy Jarosław Bukowski.

Wniosek w tej sprawie trafi na ręce prezydenta Wenty w czwartek. Istnieje szansa, że radni zajmą się nim już na najbliższej sesji Rady Miasta. Jednak najpierw ocenę muszą wydać radcy prawni, którzy – być może – skierują wniosek do komisji ds. nazewnictwa ulic i placów.  Jeśli tak się stanie, to ścieżka formalna zostanie wydłużona.

Pomysł poparło już wiele osób i instytucji związanych ze środowiskiem artystycznym. – Mamy listy z poparciem Wojewódzkiego Domu Kultury, Kieleckiego Bractwa Andrzejowego, Kieleckiego Centrum Kultury, przyjaciół Teatru im. S. Żeromskiego, Muzeum Historii Kielc czy Geoparku. Jest szeroka zgoda na to, żeby nadać imię Andrzeja Litwina amfiteatrowi na Kadzielni – dodaje Jarosław Bukowski.

Przeczytaj także