Anna Wieczur-Bluszcz będzie p.o. dyrektora Teatru Żeromskiego? Tego chce zarząd województwa - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Anna Wieczur-Bluszcz będzie p.o. dyrektora Teatru Żeromskiego? Tego chce zarząd województwa

Przeczytaj także

Zarząd województwa świętokrzyskiego skieruje pismo do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, aby reżyser Anna Wieczur-Bluszcz pełniła obowiązki dyrektora Teatru Żeromskiego na czas sezonu artystycznego. Sam resort zwrócił się z kolei do marszałek Renaty Janik, aby powołać na to stanowisko Michała Kotańskiego w okresie od 1 lipca do 31 sierpnia. 

Informację o tym, że do Ministerstwa Kultury zostanie wysłane pismo, gdzie na p.o. dyrektora teatru wskazana będzie reżyserka Anna Wieczur-Bluszcz, przekazano we wtorek 1 lipca  podczas jednej z konferencji prasowych Urzędu Marszałkowskiego. – Jeśli zgody nie będzie, to zaproponujemy kolejną osobę – stwierdziła marszałek Renata Janik.

Dodała, że to właśnie samorząd województwa świętokrzyskiego jest ważnym organem współprowadzącym teatr i to on ponosi 70% kosztów utrzymania i funkcjonowania obiektu.

– To ponad 11 milionów złotych w tym roku. To są ogromne środki finansowe, wszystkich mieszkańców naszego regionu. Pani minister Hanna Wróblewska traktuje nas jak swoich podwładnych, a my chcemy dialogu, wypracowanego kompromisu. A w ostatnim dostarczonym do nas piśmie jest straszenie zarządu województwa sądem, postępowaniami. Polityka w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego naprawdę przyjęła już najwyższy poziom – powiedziała marszałek Renata Janik.

Zarząd województwa informuje ponadto, że Anna Wieczur-Bluszcz otrzymała już propozycję. – Mam informację, że ta pani wyraziła podjęcia się tego wyzwania. Pod warunkiem, że zostanie zaakceptowana jej kandydatura przez panią minister Hannę Wróblewską. Jeżeli tak się stanie, to wierzę w to że pani Wieczur-Bluszcz przyjmie stanowisko – przekazała marszałek.

Zarząd w ubiegłym tygodniu miał się także zwrócić do Michała Kotańskiego, ustępującego dyrektora Teatru im. Stefana Żeromskiego, aby wskazał, jakie upoważnienia i pełnomocnictwa funkcjonują obecnie w teatrze. – Pan dyrektor wskazał nam w piśmie, że funkcjonuje jedno. My jednak wiemy, że w 2021 roku wydał on drugie upoważnienie  – mówi Renata Janik.

Na pytanie dziennikarzy, kto w takim razie zarządza obiektem już teraz, odpowiada że powinna to być osoba upoważniona przez pana dyrektora Michała Kotańskiego i to jego należy pytać o szczegóły.

Temat od tygodni budzi emocje

Ministerstwo Kultury poinformowało w piątek, że w związku z brakiem rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko Teatru im. Stefana Żeromskiego skierowało pismo do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach ws. „bezczynności Zarządu Województwa Świętokrzyskiego”. Równocześnie resort zwrócił się do marszałek Renaty Janik o powołanie Michała Kotańskiego na stanowisko p.o. dyrektora w okresie od 1 lipca do 31 sierpnia, aby – jak zaznaczono – „zapewnić zgodne z prawem funkcjonowanie instytucji”.

Kadencja Kotańskiego, który kieruje teatrem od 2015 roku, zakończyła się 30 czerwca. W oświadczeniu przesłanym PAP zapowiedział gotowość dalszego pełnienia funkcji przez kolejne dwa miesiące, do czasu zakończenia audytu realizowanego w teatrze przez Europejski Obszar Gospodarczy, który współfinansował modernizację budynku.

Równolegle sprawą konkursu zajmuje się kielecka prokuratura. Jak poinformował w piątek PAP prokurator Tomasz Rurarz z Prokuratury Okręgowej w Kielcach, po analizie dokumentów przekazanych przez zarząd województwa i wojewodę świętokrzyskiego, wszczęto śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu województwa.

Śledztwo dotyczy sytuacji, w której – jak zaznaczono – „pomimo istniejącego obowiązku nie przedstawiono panu Jackowi Jabrzykowi, jako kandydatowi wyłonionemu w konkursie, warunków organizacyjno-finansowych niezbędnych do zawarcia umowy”. Według śledczych mogło to narazić na szkodę zarówno interes publiczny, jak i prywatny Jabrzyka.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył w maju poseł Polski 2050 Rafał Kasprzyk. „To nie jest jeszcze postawienie zarzutów, ale śledztwo ruszyło. Mam nadzieję, że niezależna prokuratura obiektywnie oceni zarzuty, które zgłaszamy od tygodni” – powiedział w piątek Kasprzyk podczas konferencji prasowej.

Prokuratura nadzoruje również osobne dochodzenie z zawiadomienia urzędu dotyczące możliwości ujawnienia informacji poufnych w toku konkursu.

Przeczytaj także