– Mieszkańcy muszą mieć świadomość, że podpisując umowy o pełnomocnictwo, należy zapoznać się z daną firmą i na każdym etapie pilnować realizacji projektu – powiedział Arkadiusz Kubiec, zastępca prezesa WFOŚiGW. Przyznaje jednocześnie, że program “Czyste powietrze”, dzięki którym chętni mogą przeprowadzić termomodernizację mieszkania, cieszy się ogromnym zainteresowaniem. 

Drugie już “Śniadanie z Kasprzykiem”, dzięki którym poseł Rafał Kasprzyk chce za pomocą mediów przedstawić mieszkańcom polityków związanych z województwem, odbyło się w poniedziałek 16 września.

– Jak państwo wiecie, we wrześniu do Kielc przyjechała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister Funduszy i Polityki Regionalnej. Podpisała pierwsze cztery umowy z KPO, z funduszu pożyczkowego. To były pierwsze umowy w Polsce, podpisane dla samorządów – przypomniał Rafał Kasprzyk.

Łączna wartość tych umów to 14,4 mln zł. – Dla mieszkańców, dla samorządów, dla naszego regionu dedykowane są również projekty między innymi z kolejnego źródła programów europejskich i krajowych – dodawał poseł. 

Program “Czyste Powietrze”

Arkadiusz Kubiec, zastępca prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zaznacza, że na program “Czyste Powietrze” przeznaczono łącznie 438 mln zł dla województwa świętokrzyskiego, w latach 2021 – 2027. Celem jest poprawa jakości powietrza (czyli np. wymiana źródeł ciepła, wymiana okien, drzwi) a wnioski mogą składać osoby fizyczne. 

– Chciałbym jednak przebić się z przekazem do mieszkańców województwa, aby uważali z kim podpisują pełnomocnictwa, czy to są firmy sprawdzone na rynku, czy to są firmy które już realizowały tego typu projekty. Podpisywanie takich pełnomocnictw sprawia, że mieszkańcy oddają pełne możliwości zarządzania finansami, pieniędzmi przeznaczonymi na termomodernizację. To są niemałe kwoty, bo one mogą być na poziomie 136 tysięcy złotych, a zaliczki na poziomie 50 – 60 tysięcy – wskazuje wiceprezes Arkadiusz Kubiec.

Choć zaznacza, że większość firm to firmy uczciwe, które od początku do końca realizują swoje zadania, to jednak pojawia się coraz więcej sygnałów z kraju i regionu, że istnieją podmioty, które podpisały pełnomocnictwa, a przedsięwzięcia nie są realizowane, zaś mieszkańcy nie mogą się skontaktować z ich przedstawicielami. – Jeśli zadanie nie zostanie doprowadzone do końca, to roszczenie funduszu nie będzie wobec firmy, tylko wobec beneficjenta. Umowy z beneficjentem ma fundusz, a umowa z firmą jest między beneficjentem, a firmą – dodaje.

Zaniedbania z poprzednich lat

Wskazuje, że sam program cieszy się ogromnym zainteresowaniem i dlatego złożony został już wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska o zwiększenie puli środków.

– W momencie kiedy przejrzeliśmy program i to, co działo się wcześniej (Arkadiusz Kubiec swoją funkcję pełni od 2024 roku, tak samo jak prezes Jacek Skórski – dop.red.) w wojewódzkim funduszu, zauważyliśmy jeszcze umowy z 2021 roku. Zaniedbania  pod tym względem były duże. Co sprawiło, że poprzednie wnioski również musimy zakończyć, bo ludzie czekają, podpisujemy umowy z 2022, teraz z 2023. Przy czym mówimy tutaj tylko o  podpisaniu umów, a nie rozliczaniu wniosków – twierdzi zastępca prezesa.

Dodaje, że problemy brały się z tak zwanych “umów warunkowych”, co polegało na tym, że dokumentacja do nich nie była kompletna. – Aby zrobić wynik, masowo podpisywano umowy. Dzisiaj musimy dzwonić, wysyłać pisma, uzupełniać dokumentację. To jest podwójna robota, która zabiera nam dodatkowo czas i nie możemy się w pełni skupić na obecnym etapie, aby też dobrze rozdysponować środki – uzupełnia.

Stwierdza, że jednak wszystko idzie w dobrym kierunku, i np. spraw w 2022 roku jest już “niewiele, w porównaniu do tego, co było”. 

Gdzie po pomoc w wypełnieniu wniosku?

Zastępca prezesa WFOŚiGW wskazuje, że w 102 gminach znajdują się punkty konsultacyjne w których można się dowiedzieć szczegółów na temat programu “Czyste Powietrze”. 

– Zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy potrafią te wnioski wypełnić, chociaż staraliśmy się, żeby było to intuicyjne. Jednak początki są trudne, dlatego istnieją punkty w gminach, które służą mieszkańcom w wypełnieniu wniosku, prowadząc od początku do końca, a nawet składając wniosek o płatność. Wszystkie porady są bezpłatne – podsumowuje.