Samochodem po buspasach w Kielcach? Taki pomysł zasugerował kielecki radny Maciej Bursztein. Prezydent Bogdan Wenta nie czekał długo z odpowiedzią.
Warunkiem jest to, żeby w samochodzie podróżowały co najmniej trzy osoby. Maciej Bursztein nie ukrywa, że pomysł został podpatrzony w Rzeszowie.
– Takie rozwiązanie w Rzeszowie funkcjonuje od kilku lat i tam ono się sprawdza. Z buspasów mogą korzystać kierowcy, którzy wiozą minimum dwoje pasażerów. Dlaczego by nie wprowadzić go u nas? Liczę, że władze miasta pozytywnie rozpatrzą taką propozycje.Rozwiązanie powinno pomóc rozładować korki i zachęcić kielczan do podróżowania w kilka osób jednym samochodem – mówi radny
Wydzielone odrębne pasy ruchu dla komunikacji publicznej na ulicach Rzeszowa obowiązują w dni powszednie w godzinach od 6:30 do 9:30 oraz w godzinach od 14:30 do 17:30. W tych godzinach mogą z nich korzystać pojazdy komunikacji miejskiej, służby ratunkowe, straż miejska, taksówki, motocykliści oraz kierowcy samochodów, którzy wiozą minimum dwoje pasażerów. W pozostałym okresie z buspasów mogą korzystać wszyscy użytkownicy dróg.
Jest odpowiedź prezydenta Wenty
Włodarz miasta stanowczo sprzeciwia się pomysłowi radnego, który zwrócił uwagę, że buspasy mają służyć przede wszystkich autobusom.
„Tworzenie pasów ruchu przeznaczonych tylko dla autobusów ma za zadanie zwiększać atrakcyjność transportu publicznego i jest zgodne z przyjętym planem zrównoważonej mobilności. Natomiast dopuszczenie do poruszania się po pasie ruchu dla autobusów innych pojazdów powinno być ograniczone w takim stopniu, aby pojazdy te nie powodowały utrudnienia ruchu autobusów” – napisał w odpowiedzi na interpelację radnego.
Bogdan Wenta podkreśla także, że problemem byłaby kontrola samochodów.
„Poszerzenie grona użytkowników upoważnionych do jazdy buspasami w postaci samochodów osobowych, którymi podróżują minimum 3 osoby, będzie niemożliwe do efektywnej kontroli w zakresie liczby przewożonych osób. Sytuacja ta będzie również sprzyjać pojawianiu się nadużyć w postaci dodatkowych nieuprawnionych pojazdów, których samotnie podróżujący kierowcy będą chcieli unikać zatorów ” – dodaje prezydent Kielc.