Przeczytaj także
W kieleckim ratuszu trwają rozmowy na temat przywrócenia możliwości przejazdu przez Rynek autobusów. Takie rozwiązanie miałoby pobudzić centrum miasta.
– Nie mogę jeszcze mówić o szczegółach, bo rozważamy różne koncepcje – mówi Agata Wojda, wiceprezydent Kielc. I dodaje: – Celem jest zwiększenie dostępności komunikacyjne śródmieścia. Pojawiły się takie postulaty z różnych kręgów, ale bardziej w zakresie wprowadzenia ruchu samochodowego. Tej koncepcji nie przewidujemy. Staramy się zwiększyć dostępność śródmieścia poprzez komunikację publiczną. W tym momencie wróciły dwie bezpłatne linie. Natomiast rozważamy możliwość, żeby od wakacji trochę przemodelować rozkłady jazdy i żeby autobus mógł jechać przez sam rynek.
Pomysł jest argumentowany również tym, że przystanki autobusowe są w dużej odległości od kieleckiego rynku. – Standardem jest, że powinny być co 200-300 metrów. Mamy przystanek pod hotelem Ibis na którym nie zatrzymuje się wiele autobusów. Są linie bezpłatne, ale one pełnią funkcję wspomagającą – zaznacza Agata Wojda.
Według planów przez kielecki rynek miałaby jeździć jedna linia autobusowa wzdłuż północnej pierzei rynku i przez ulicę Dużą. – Rozmawiamy z Miejskim Zarządem Dróg o różnych możliwościach. Myślimy na przykład o ulicy Kościuszki, żeby otworzyć ją dla komunikacji publicznej – opowiada Agata Wojda.
Po ścisłym centrum Kielc miałyby kursować autobusy hybrydowe.