Biuro Mobilności Urzędu Miasta i MZD chce wyposażyć w sygnalizację świetlną skrzyżowanie ulic Gosiewskiego i 1 Maja, roboty mogą objąć także inne miejsca. To dopiero wstępne plany, dotyczące tak zwanego „ITS 2.0”. Inwestycja ma przy tym naprawić problemy, które powstały z racji niewywiązania się z umowy firmy Alumbrados Viarios Sociedad Anonima. – Myślę, że w połowie przyszłego roku będziemy wiedzieli, co z sfinansowaniem, czy uda się „ITS 2.0” zrobić – mówi Karol Nowakowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.
Jak tłumaczy Tomasz Zboch, dyrektor Biura Mobilności Urzędu Miasta, pisząc program funkcjonalno – użytkowy do projektu związanego z Polską Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości, brano już pod uwagę możliwość realizacji tzw. „ITS 2.0”. Część zamierzeń ratusza dotyczy „elektroniczno – technicznych” spraw.
– Ma to związek z urządzeniami, z funkcjonowaniem i działalnością systemu ITS. Priorytetami, które nie do końca udało się zrealizować hiszpańskiej firmie. Chcemy doprowadzić do sytuacji, aby system dał pełne możliwości zarządzania i sterowania ruchem, nadawał priorytet na większym obszarze. Kluczowych aspektach z punktu widzenia komunikacji zbiorowej na skrzyżowaniach. Do tego drobne rzeczy w zakresie monitoringu – mówi Tomasz Zboch w rozmowie z naszą redakcją.
Powiedział także o planach skupiających się bardziej na infrastrukturze. – Jest to część związana z nowymi sygnalizacjami świetlnymi, które chcemy zrobić. Nie ma co ukrywać, że skrzyżowanie ul. Gosiewskiego i 1 Maja to jest skrzyżowanie z dużą ilością kolizji. To miejsce jest przygotowane pod sygnalizację, zostało pod nią zaprojektowane i wykonane, po czym zabrakło samej sygnalizacji. Chcemy tutaj wprowadzić elementy związane z detekcją, masztami – dodaje.
Są pomysły dotyczące również innych skrzyżowań, jednak miasto na razie nie zdradza o które może chodzić. Pod uwagę brana jest m.in. po prostu modernizacja istniejącej już sygnalizacji, aby dostosować ją pod „efekt zielonej fali” (zielone światła z priorytetem dla komunikacji publicznej). Wspomina się również o skrzyżowaniach, których nie dokończyła firma Alumbrados. Podkreślono jednak, że całościowe plany nie zakładają większej rozbudowy skrzyżowań, aktualnie można się jedynie spodziewać dostosowanie ich właśnie do sygnalizacji.
Pieniądze mogą pochodzić z programu „Polska Wschodnia”
– Mówimy o finansowaniu z projektu, który obejmuje między innymi finansowanie zajezdni autobusowej, zakup autobusów elektrycznych, tablic informacyjnych. To projekt, do którego został „dołożony” komponent ITS – mówi Tomasz Zboch.
Jak dodaje Karol Nowakowski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, najwcześniej w połowie przyszłego roku będzie można mówić, w jakim zakresie „ITS 2.0” będzie mógł być realizowany.- Większe szczegóły będą „dogrywane”, gdy będziemy wiedzieli, jak rozstrzygnięto przetargi związane z „Polską Wschodnią”. To wyznacznik tego, co będziemy mogli zrobić. Na pewno chcielibyśmy powiększyć ilość sygnalizacji, która będzie widoczna w centrum sterowania – mówi Karol Nowakowski.
– Czekamy na informacje związane z rozstrzygnięciami i podpisaniem umowy z PARP. Później rozstrzygnięcia przetargów, zapisanych w Wieloletniej Prognozie Finansowej, o których mówiono na październikowej sesji. Po tym wszystkim podejmiemy ostateczną decyzję, czy uda nam się zrobić „ITS 2.0” – przekazuje dyrektor MZD.
Na razie nie zostały podane koszty przedsięwzięcia. – Robiliśmy szacunki pod kątem wniosku o dofinansowanie. Koszt budowy jednej sygnalizacji to jest kilkaset tysięcy złotych. Jest kwestia dodatkowych urządzeń, kabli, monitoringu, sieci światłowodowych. Dokładne wyliczenia są jeszcze przed nami. Nie chciałbym tutaj jeszcze deklarować – przekazuje Tomasz Zboch.
Czy „pierwszy” ITS działa?
Jak przekazują nasi rozmówcy, Inteligentny System Transportowy „co do zasady działa”, ale nie w takim stopniu, jakiego oczekuje miasto. – MZD wykonał kawał dobrej roboty. Po zakończeniu współpracy z Alumbrados udało się zrobić rzeczy, które usprawniają komunikację zbiorową w godzinach szczytu. Mamy kwestię monitoringu, na paru skrzyżowaniach mamy kwestię sprawdzania natężenia ruchu. Policja czasami korzysta z kamer, w trakcie poszukiwania samochodów – informuje dyrektor Biura Mobilności.
Jednocześnie zaznacza, że największą bolączką jest „kwestia sprawnego zarządzania sygnalizacją świetlną”. – Zarządzania obszarowego, liniowego w zakresie „zielonej fali” i w zakresie programów akomodacyjnych, które pozwalają lepiej dostosowywać światła do natężeń w czasie rzeczywistym. Z tym musimy się uporać i po to jest tzw. „ITS 2.0”. Urządzenia są, jest wiele elementów, tylko hiszpańska firma miała problem z samym „sercem”, programem do zarządzania. Tym, co nam zostawili i co miało funkcjonować, a nie do końca tak jest. Chcemy, żeby te urządzenia funkcjonowały w taki sposób, jaki jest potrzebny – powiedział.
Długa historia kieleckiego ITS-u
Przypomnijmy, że w połowie 2024 roku ratusz poinformował, że kończy współpracę z wykonawcą, który zajmował się wdrażaniem Inteligentnego Systemu Transportowego. Ta zrealizowała 50 z 58 skrzyżowań. ITS miał być wprowadzony w połowie 2022 roku, ale termin realizacji był niejednokrotnie przedłużany. Z kolei od połowy grudnia 2023 na wykonawcę, czyli hiszpańską firmę Alumbrados Viarios Sociedad Anonima, nakładane były kary. W 2025 roku MZD potwierdził, że firma ogłosiła upadłość.



![[ZDJĘCIA] Przestrzeń stworzona przez młodych i dla młodych. Urban Lab oficjalnie otwarty](https://wkielcach.info/wp-content/uploads/2025/10/Urban-Lab-fot.-12-750x563.jpg)


![[ZDJĘCIA] Przestrzeń stworzona przez młodych i dla młodych. Urban Lab oficjalnie otwarty](https://wkielcach.info/wp-content/uploads/2025/10/Urban-Lab-fot.-12-750x375.jpg)

