Przeczytaj także
Szpitale i centra krwiodawstwa nie ustają w apelach o honorowe oddawanie krwi. Powrót planowych zabiegów sprawił, że zapotrzebowanie na ten bezcenny lek jest coraz większe, a zasoby szybko się kurczą.
W sobotę akcja oddawania krwi była organizowana w Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach. Wśród osób, które przyszły do placówki, byli przede wszystkim regularni dawcy, którzy chwalili, że centrum działa także w dni wolne od pracy.
„Akcje sobotnie są wpisane do naszego kalendarza i cieszą się sporą popularnością. Z reguły krew oddaje około 20 dawców. Obecnie w zasobach mamy ponad 570 jednostek krwi, to sporo jak na nasze województwo” – zaznaczył w rozmowie z PAP dyrektor RCKiK w Kielcach Jerzy Stalmasiński.
Jednocześnie podkreślił, że zapasy mogą szybko zniknąć. Obecnie w Kielcach największe zapotrzebowanie jest na krew z grup: A Rh-, B Rh-, 0 Rh– i 0 Rh+. „Systematyczne oddawanie krwi przez około 100-130 dawców dziennie pozwala utrzymywać zapasy na bezpiecznym poziomie. Jednak są asortymenty, których wiecznie brakuje, to przede wszystkim grupy ujemne. Od przyszłego tygodnia, po długim weekendzie, szpitale ponownie ruszą z zabiegami i operacjami, a to będzie oznaczało, że ta górka, którą obecnie mamy szybko zniknie” – powiedział Stalmasiński.
Około 40 jednostek krwi każdej doby potrzebuje Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach – największa lecznica w regionie świętokrzyskim. Rzeczniczka placówki Anna Mazur-Kałuża zaznaczyła, że krew jest potrzebna na każdym oddziale szpitala, nie tylko w klinikach zabiegowych, ale też na oddziałach zachowawczych, np. dla wymagających przetoczeń osób z anemią.
„Duże zapotrzebowanie ma także oddział położnictwa. Krew jest potrzebna matkom, które przechodzą ciężkie porody” – podkreśliła.
W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach działa też jedyny w regionie świętokrzyskim oddział onkologii dziecięcej. Poza tym do szpitala na kieleckim Czarnowie trafiają pacjenci poszkodowani we wszystkich najpoważniejszych wypadkach w regionie.
„Zawsze musimy mieć zabezpieczoną krew na tzw. ratunek. Dlatego apele o oddawanie tego bezcennego leku są cały czas aktualne” – podkreśliła Mazur-Kałuża.
Najbardziej braki krwi odczuwała w ostatnim czasie klinika kardiochirurgii. „Lekarze wielokrotnie nie mieli swobody w operowaniu. Musieli dostosowywać kolejność wykonywanych zabiegów do tego, jaka krew była dostępna. Nie dotyczyło to oczywiście nagłych sytuacji” – zaznaczyła.
Problem w tym, że krew nie może być magazynowana przez długi czas. Krwinki czerwone przechowywane są 42 dni, a płytki krwi tylko przez pięć dni.
Dlatego do honorowego krwiodawstwa zachęcają liczne akcje prowadzone przez centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa. Do apeli przyłączają się również samorządy, które, tak jak podkielecki Strawczyn, nagradzają honorowych krwiodawców.
„Nasi mieszkańcy, którzy oddają krew, będą uhonorowani karnetem o wysokości 100 zł do wykorzystania na naszej pływalni. Karnet jest ważny przez cały roku. Jeżeli będą pojawiać się braki krwi, będziemy w ten sposób zachęcać naszych mieszkańców do dzielenie się tym bezcennym darem” – powiedział PAP wójt gminy Strawczyn Tadeusz Tkaczyk.
Krew może oddać każda zdrowa osoba w wieku 18-65 lat, o wadze ciała powyżej 50 kg. Do oddania krwi należy zgłosić się wypoczętym, po lekkim niskotłuszczowym posiłku. (PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga