Wizualizacje: 4IDEA – Karol Sitarski Pracownia Projektowa

Stowarzyszenie „Akcja-Reakcja” dąży do powstania nowego budynku hospicjum dla dzieci w Kielcach. Dzięki charytatywnym koncertom i internetowej zbiórce udało się już zebrać ponad 110 tysięcy złotych. Pomagają też firmy, oferując materiały do budowy. Wsparcie jest jednak nadal potrzebne.

Jak informuje Sebastian Matuszczyk ze wspomnianego stowarzyszenia, podpisano już umowę z Caritasem w sprawie przekazania gruntu i działki pod budowę obiektu. Inwestycja ma powstać na terenie parafii św. Maksymiliana Kolbego, przy ulicy Cedzyńskiej.

– Jesteśmy po dwóch koncertach, Zenka Martyniuka w klubie UltraViolet, a także między innymi Skolima w hali Targów Kielce. Dzięki temu udało się zebrać ponad 101 tysięcy złotych. 9 tysięcy na zrzutka.pl (w dzień publikacji artykułu to już 10 600 zł – dop. red.). Mamy też deklarację wielu firm do pomocy, Mamy przekazaną część cegły na budowę. Mamy deklarację przekazania części betonu, mamy deklarację przekazania części okien  – mówi.

Informuje przy tym, że na przykład cztery firmy zgodziły się kupić i przeznaczyć na budowę hospicjum łącznie prawie 3 tysiące cegieł. – W poniedziałek to ustaliliśmy, ruszyło zamówienie – twierdzi.

– Urząd Miasta proceduje warunki zabudowy. A po wydaniu pozwolenia na budowę, chcemy wystartować z realizacją. Cel minimum to stan surowy zamknięty, z oknami i drzwiami. Natomiast bardzo byśmy chcieli, aby był to stan deweloperski, a nawet stan do wprowadzenia się, czyli z pomalowanymi ścianami, ułożonymi posadzkami. Caritas będzie zarządzał nieruchomością – przekazuje.

Wsparcie nadal jednak potrzebne

Matuszczyk zaznacza jednak, że aby w ogóle ruszyć z pracami, potrzebne jest 300 tysięcy złotych. – Dążymy do takiej kwoty, aby mieć bufor bezpieczeństwa. Jeśli nie dostaniemy potrzebnego materiału od firm, jeśli nie będziemy w stanie zebrać całego potrzebnego materiału, to żebyśmy mieli szansę część zakupić. Ewentualnie mieć możliwość negocjacji. Na przykład tynkarze powiedzieli nam, że połowę mogą wytynkować za darmo, ale połowę trzeba zapłacić. Chodzi o środki na opłacenie pracowników. Doceniamy taką pomoc, bo przecież otrzymujemy połowę za darmo – mówi.

Podkreśla również, że cała inwestycja to koszt kilku milionów złotych. – Licząc sprzęt medyczny, wyposażenie, łóżka. Sporo mamy, ale sporo przed nami. To będzie duży budynek , 600 metrów kwadratowych powierzchni, dwie kondygnacje. Jeśli jakaś firma lub osoba jest więc chętna pomóc, zaangażować się w sprawę, coś przekazać, to my skorzystamy z każdego rodzaju wsparcia – mówi organizator.

To będzie nie tylko hospicjum, ale szeroko rozumiana placówka medyczna

Jak dodaje, stworzenie hospicjum to cel podstawowy, ale placówka ma nieść pomoc psychologiczną, czy też rehabilitacyjną – Pomoc dla kobiet w zagrożonej ciąży. To nie będzie, jak sama nazwa wskazuje, tylko hospicjum, ale rozbudowana placówka medyczna na prawach ogólnych, nie będzie ona prywatna. Z tej placówki będą mogły korzystać dzieci z całej Polski, a także ich rodziny. Z dzieckiem będzie mogła przebywać mama, tata, opiekun prawny – informuje.

Jak czytamy na stronie zbiórki, „będzie to nie tylko wsparcie medyczne i psychologiczne w trakcie ciąży i po narodzinach, ale także opieka po stracie, gdy rodzice mierzą się z bólem żałoby. Pragniemy, aby nasze hospicjum było miejscem, w którym każda rodzina znajdzie zrozumienie, empatię i profesjonalną pomoc w najtrudniejszych chwilach”.

Każdy chętny może wpłacić pieniądze, korzystając z oficjalnej zbiórki (TUTAJ) lub darowizny na konto stowarzyszenia „Akcja – Reakcja Kielce”.