Choinki od wieków stanowią symbol świąt Bożego Narodzenia. Naturalne drzewka cieszą się niesłabnącą popularnością. Jednakże zmiany w preferencjach klientów oraz problemy z nielegalnym pozyskiwaniem choinek i gałęzi wciąż stanowią wyzwanie dla leśników. Problem zgłębił dla nas Paweł Kosin, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Daleszyce.
Paweł Kosin przypomina, że jeszcze kilkanaście lat temu kradzież choinek z lasów była poważnym problemem. – Nielegalne pozyskiwanie drzewek prowadziło do znaczących strat dla środowiska i zasobów leśnych. Obecnie sytuacja uległa poprawie. Coraz większa dostępność choinek z legalnych źródeł, takich jak plantacje, oraz rosnąca świadomość ekologiczna sprawiły, że skala tego procederu znacznie się zmniejszyła. Mimo to pojedyncze przypadki nadal się zdarzają – informuje rzecznik prasowy Nadleśnictwa Daleszyce.
Znacznie większym problemem niż kradzież całych drzewek jest pozyskiwanie stroiszu, czyli gałęzi – szczególnie jodłowych, które są popularnym materiałem ozdobnym w okresie świątecznym. Popyt na stroisz jest ogromny, a jego nielegalna wycinka prowadzi do poważnych strat ekologicznych.
– Drzewa, z których obcina się gałęzie, potrzebują kilku lat, aby się zregenerować, a w niektórych przypadkach całkowicie zamierają. Jest to działanie szkodliwe dla przyrody, które trudno naprawić. Leśnicy podejmują liczne działania prewencyjne, takie jak wzmożone patrole w lasach, aby zminimalizować to zjawisko – podkreśla Paweł Kosin.
Jednocześnie spada popyt na naturalne choinki pozyskiwane z lasów. Coraz więcej osób decyduje się na drzewka z plantacji, gdzie rosną one w kontrolowanych warunkach i są starannie pielęgnowane. Choinki plantacyjne wyróżniają się gęstym, symetrycznym pokrojem, co sprawia, że są chętniej wybierane przez klientów.
W Polsce najczęściej wybieranymi gatunkami choinek są świerk pospolity, jodła i sosna. – Świerk urzeka swoim charakterystycznym zapachem, choć jego igły szybko opadają. Jodła zyskuje na popularności dzięki trwałości i miękkości igliwia, natomiast sosna wyróżnia się intensywnym aromatem i nietypowym wyglądem. Coraz częściej można spotkać także bardziej dekoracyjne gatunki, takie jak jodła kaukaska czy świerki ozdobne dodaje Paweł Kosin.
Coraz więcej osób zwraca uwagę na aspekty ekologiczne przy wyborze choinki. Popularnym rozwiązaniem stają się drzewka w doniczkach, które po świętach można zasadzić w ogrodzie, dając im drugie życie. Alternatywą są również choinki sztuczne, które dzięki swojej trwałości mogą być użytkowane przez wiele lat. Kluczowe jest, aby każdy zakup był świadomy i pochodził z legalnego źródła, co pozwala chronić lasy i wspierać zrównoważoną gospodarkę leśną.
W Kielcach choinki, jak co roku możemy kupić na Placu Wolności. Ich ceny wahają się od 100 do nawet 700 złotych. Za jemiołę zapłacimy już około 20 złotych.
fot. Amelia Sumara