Przeczytaj także
Część billboardów promujących wartości pro-life została zniszczona. Pojawiły się na nich znaki błyskawicy i anarchistów.
Przypomnijmy, że za akcją billboardową Fundacja Nasze Dzieci – Edukacja, Zdrowie, Wiara z Kornic na Śląsku. Fundacja działa na rzecz dzieci i młodzieży, ma zapewniać im m.in. pomoc socjalną, psychologiczną, edukacyjną i wsparcie kulturalne. Billboardy mają na celu promowanie postaw pro-life. Billboardy zawisły w 11 miastach w Polsce, a pod koniec grudnia pojawiły się również w Kielcach.
W ostatnich dniach billboardy zostały zniszczone przez wandali. Nie wiadomo kto stoi za aktami wandalizmu, ale sugerując się znakami i hasłami na plakatach można przypuszczać, że są to grupy sympatyzujące z anarchistami oraz środowiskiem LGBT. Na billboardzie na rogu ulic Jesionowej i Marszałkowskiej hasło „Jestem zależny” zastąpiony hasłem „Jestem LGBT”. Do tego namalowany znak błyskawicy i grup anarchistycznych. Natomiast na billboardzie ustawionym przy ulicy Nowy Świat dopisano numer na infolinię inicjatywy „Aborcja bez granic”. Pod numerem można dowiedzieć się w jaki sposób można przerwać ciążę.
Jaka kara może grozić za zniszczony plakat? Jeżeli szkoda nie przekracza 500 złotych, to takie działanie, klasyfikowane jako umyślne zniszczenie mienia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 5000 zł. Karę wymierza sąd.