Głosami radnych Prawa i Sprawiedliwości i Projektu Wspólne Kielce projekt uchwały dotyczący organizacji referendum o odwołanie prezydenta Bogdana Wenty został zdjęty z porządku obrad. – Jesteśmy za referendum, ale uważamy, że czas jest nieodpowiedni – tłumaczył Jarosław Karyś, szef klubu PiS.

Tak jak informowaliśmy w środę, klub radnych PiS złożył wniosek o zdjęcie projektu uchwały z porządku obrad.

– Ten punkt na dzisiaj jest niewłaściwy.  Są dwa powody. W momencie, kiedy możemy mieć kolejny szczyt zachorowań na koronawirusa, powinniśmy zachować pełną ostrożność. Szanujmy mieszkańców Kielc. Referendum musi być skuteczne. Druga kwestia to budowanie budżetu na 2021 rok, który teraz rozpoczynamy. Wejście w system referendalny to około 50 dni. To nie jest dobry czas, bo głównym zajęciem będzie referendum, a nie budowanie budżetu. Nie rezygnujemy z samej idei przeprowadzenia referendum, niemniej jednak jest to niewłaściwy termin – argumentował Jarosław Karyś.

Wniosek skrytykowała Agata Wojda, szefowa klubu Platformy Obywatelskiej.

– Nie ukrywam, że jestem mocno zdziwiona. Przez ostatnie półtora roku krytykowaliście wszystko co dzieje się w mieście i dążyliście do tego, żeby referendum się odbyło. Jak się już pojawia szansa, to się boicie jego przeprowadzenia. Bo trzeba pokazać coś konstruktywnego i jaką się ma wizję miasta. Mówicie, że dziś nam nie pasuje, bo jesteście nie dogadani, bo zima, bo święta. Nie bójcie się państwo podjąć decyzji. Jeżeli mówicie, że referendum jest potrzebne to zróbmy je.

Bogdan Wenta sam chciał referendum?

Kamil Suchański, przewodniczący Rady Miasta, podkreślił, że sam prezydent Kielc chciał, aby referendum się odbyło. – To też jest wniosek pana Bogdana Wenty, bo on apelował do mnie, żeby ten punkt znalazł się w porządku obrad. Pan prezydent ma to na zabezpieczone środki finansowe, nawołuje radnych, żeby sie odbyło i mówił, że będzie przekonywał mieszkańców, aby poszli na referendum, wiec nie rozumiem czemu mamy zdejmować ten  punkt – mówił.

– Niebywałym nadużyciem jest to, że mówi pan, że to prezydent chciał referendum. Gdyby pan prezydent chciał zgłosić taki wniosek, to by go zgłosił. Pana wypowiedź jest zdecydowaną nadinterpretacją – skomentowała Anna Kibortt.

Suchański przytoczył fragment wypowiedzi Bogdana Wenty, który znalazł się także na oficjalnej stronie miasta:

„Apeluję więc do wszystkich Państwa. Najpierw do Pana Przewodniczącego. Proszę dłużej nie zwlekać i wyznaczyć termin sesji w sprawie referendum, potem do radnych podejmujących decyzję. Nie wahajcie się – zagłosujcie za referendum. A wreszcie do mieszkańców: weźcie w tym referendum udział i zdecydujcie, kto powinien zostać odwołany czy Rada czy Prezydent Bogdan Wenta”

Referendum prawdopodobnie w przyszłym roku

Radni PiS w dyskusji podkreślali, że są za organizacją referendum, jednak nie w tym roku. Kiedy ma się odbyć referendum w takim razie? – pytała Katarzyna Czech-Kruczek, rajców PiS.

– Logiczne jest żebyśmy zrobili to w pierwszym dogodnym terminie, który nastąpi – odpowiedział jej Jarosław Karyś.

– Nam zależy na tym, żeby do referendum doszło – podkreślił Marcin Stępniewski.

Ostatecznie nad wnioskiem o wycofanie z porządku obrad projektu uchwału głosowało 14 radnych. 7 było przeciwko, natomiast 3 wstrzymało się od głosu.