W samym sercu Kielc, przy ulicy Małej 8 powstała kawiarnia Maksym. Zjemy tu unikatowe desery w kształcie myszek, kaczuszek czy owoców oraz tradycyjne makaroniki. Na miejscu wypijemy również przepyszną kawę, którą można zakupić także na wynos.

Inspiracją właścicielki do otwarcia kawiarni był jej syn Maksym. – Oczywistym było dla mnie, że kawiarnia będzie nazywać się, tak jak mój syn. To właśnie macierzyństwo zmotywowało mnie do eksperymentowania w kuchni. Mój synek uwielbia słodkości, więc postanowiłam, że będę mu przygotowywać wypieki ze sprawdzonych składników. Sprawiało mi to ogrom przyjemności, dlatego zaczęłam piec również dla znajomych i rodziny. W końcu postanowiłam, że otworzę kawiarnię i poczęstuje moimi słodkościami również kielczan – oznajmiła Olena Kuzmenko, właścicielka.

W kawiarni spróbujemy tradycyjnych francuskich makaroników w różnych smakach oraz wiele klasycznych deserów, takich jak tarty czy słodkie rolady. Maksym wyróżnia się jednak deserami o unikatowych kształtach, takich jak: myszki, chomiki, kaczuszki, misie czy owoce.

W ofercie kawiarni znajdują się również propozycje na słono – eklere z łososiem lub szynką parmeńską.

Kawiarnia Maksym otwarta jest od poniedziałku do piątku w godzinach 9–20 oraz w soboty i niedziele w godzinach 12–20.

fot. Amelia Sumara