Ogromne zaangażowanie wielu służb oraz determinacja uczestników akcji poszukiwawczej doprowadziły do szczęśliwego finału – dziś nad ranem odnaleziono zaginioną wczoraj 14-latkę z gminy Daleszyce. Kluczową rolę w działaniach odegrał przewodnik z psem ratowniczym ze stowarzyszenia STORAT, który wspólnie z policjantami dotarł do wyziębionej, ale całej i zdrowej dziewczynki w kompleksie leśnym.
Informacja o zaginięciu 14-latki dotarła do policjantów w Daleszyc wczoraj po południu. Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działań, a krótko potem ogłoszono alarm. Z każdą minutą zaangażowanie mundurowych było coraz większe.
W działania włączyli się funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, Oddziału Prewencji Policji w Kielcach, przewodnicy z psem służbowym, druhowie z Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, leśnicy, ratownicy Polskiego Czerwonego Krzyża z Kielc, Ostrowca i Sandomierza. W działania zaangażowali się także policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości, leśnicy, mieszkańcy okolicznych miejscowości, znajomi i rodzina zaginionej. W trudnych terenach wykorzystywano drony z kamerami termowizyjnymi oraz quady.
Tuż przed godziną 4:00 do akcji dołączył przewodnicy z psem ratowniczym ze stowarzyszenia STORAT z Rzeszowa. To właśnie ta ekipa, działając ramię w ramię z funkcjonariuszami z kieleckiej jednostki, zlokalizowała nastolatkę w kompleksie leśnym. Mimo wychłodzenia organizmu, jej stan zdrowia nie zagrażał życiu. Ostatecznie 14-latka został przekazana pod opiekę lekarzy.
Ten finał to efekt współpracy i nieustającego zaangażowania wielu służb. Z każdą chwilą determinacja policjantów oraz wszystkich uczestników akcji była coraz większa. Można ukazać to w liczbach, gdyż w działania zaangażowanych było blisko 50 policjantów, 39 strażaków, 16 ratowników PCK, 12 funkcjonariuszy straży leśnej, 3 przewodników ze stowarzyszenia STORAT wraz z psem oraz około 50 mieszkańców okolicznych miejscowości.
Opr. DJ
Fot. PCK
Źródło: KWP/KMP w Kielcach
