Dr. Zaremba: Tusk wzmacnia kluczowe obszary: bezpieczeństwo, sądownictwo i zdrowie - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Dr. Zaremba: Tusk wzmacnia kluczowe obszary: bezpieczeństwo, sądownictwo i zdrowie

Przeczytaj także

fot. Facebook/Donald Tusk

Donald Tusk wzmacnia kluczowe obszary: bezpieczeństwo, sądownictwo i zdrowie – oceniła rekonstrukcję rządu politolog dr Agnieszka Zaremba. Dodała, że „strategiczne nominacje” dla Radosława Sikorskiego, Waldemara Żurka i Jolanty Sobierańskiej-Grendy, mają na celu poprawę wizerunku rządu.

Premier Donald Tusk przedstawił w środę skład nowego rządu. Podkreślił, że w wyniku rekonstrukcji dojdzie do „odchudzenia” rządu i zamiast 26 będzie 21 ministrów konstytucyjnych, członków Rady Ministrów. Zapowiedział, że za tym pójdą także decyzje o „odchudzeniu” składu rządu na poziomie sekretarzy i podsekretarzy stanu.

– Rekonstrukcja, jeśli chodzi o liczbę ministrów, jest zmianą kosmetyczną. Natomiast jeżeli chodzi o osoby, to mam wrażenie, że pan premier zmienił na tyle, na ile pozwolili mu koalicjanci. Stanowiska, które dotyczyły chociażby Polski 2050, pozostały, pomimo że to były osoby dość kontrowersyjne – powiedziała PAP dr Agnieszka Zaremba, politolog Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Jako przykład podała minister klimatu i środowiska Paulinę Hennig-Kloskę. Zdaniem politolog UJK była ona źle oceniana w związku z zamieszaniem związanym z programem „Czyste powietrze”.

– Najpierw zawieszenie tego programu, potem jakieś przesunięcia, do końca nie było wiadomo, co się tam dzieje. To odbiło się bezpośrednio na tym, w jaki sposób ten rząd funkcjonował. Te decyzje nie były zbyt dobrze oceniane przez przeciętnych obywateli, którzy akurat z tego programu korzystali – powiedziała Zaremba.

Politolog „odniosła wrażenie”, że Szymonowi Hołowni bardzo zależy na stanowisku wicepremiera dla Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz. Dodała, że „premier postawił na swoim, bo mówił od początku, że nie widzi możliwości stanowiska wicepremiera dla Polski 2050”.

– Myślę, że mimo utrzymania stanowisk przez ugrupowanie Hołowni jest to sygnał dla struktur Polski 2050, że póki co są w tym rządzie oceniani tak, a nie inaczej – zaznaczyła politolog.

Zwróciła uwagę na „strategiczne nominacje”, mające na celu poprawę wizerunku rządu i wzmocnienie kluczowych obszarów, jak bezpieczeństwo, sądownictwo i zdrowie.

Odniosła się też do objęcia funkcji wicepremiera przez Radosława Sikorskiego. – Jest to w tej chwili jeden z najlepiej ocenianych polityków, jeżeli chodzi o Koalicję Obywatelską. Moim zdaniem to ukłon w stronę tych, którzy oczekują silnych osobowości w rządzie. Wiadomo, że premier Tusk ma bardzo duży elektorat negatywny, więc Sikorski może mu w pewien sposób pomóc wpłynąć na tych, którzy są bardziej z prawej strony sceny politycznej – podkreśliła Zaremba.

Jako silną osobowość określiła też Waldemara Żurka, który na stanowisku ministra sprawiedliwości zastąpił Adama Bodnara.

– Jest twarzą walki o niezawisłość sądów. To człowiek, który osobiście doświadczył takich represji. Tutaj też pojawia się silna osobowość, osobowość konfrontacyjna – mówiła Zaremba. Dodała, że Bodnar „wykonał bardzo dobrą pracę”, ale zmiana na stanowisku ministra sprawiedliwości mogłaby być podyktowana głosem opinii społecznej, że zmiany w sądownictwie „idą zbyt wolno”.

– Pamiętajmy, że cały czas Unia Europejska trzyma nas w szachu, jeżeli chodzi o reformy sądownictwa, dlatego że warunkowo zgodziła się na uruchomienie KPO. To bardzo ważny resort – oceniła politolog UJK.

Dodała, że „widać wyraźnie, że premierowi zależy na służbach specjalnych”, stąd nominacja na koordynatora służb specjalnych dla Tomasza Siemoniaka. – Służby specjalne są w tej chwili bardzo ważnym elementem kształtowania polityki rządu. Nie ma w tym nic dziwnego, że bezpieczeństwo to faktycznie jest w tej chwili dla nas rzecz fundamentalna, biorąc pod uwagę to, co dzieje się w polityce zagranicznej – powiedziała Zaremba.

Pozytywnie oceniła też Jolantę Sobierańską-Grendę. Jej zdaniem nowa minister zdrowia ma doświadczenie w zarządzaniu szpitalami i dobrą opinię w środowisku.

Zaremba odniosła się też do wypowiedzi premiera Tuska o „nietolerowaniu niepotrzebnych konfliktów”, jako ostrzeżenia dla koalicjantów, wskazując na jego dążenie do silnej kontroli i koordynacji działań w ramach rządu. Jej zdaniem cała rekonstrukcja ma na celu poprawę notowań rządu, choć jej faktyczny sukces będzie można ocenić dopiero w przyszłości

Przeczytaj także