Władze Kielc uruchomiły dwa dodatkowe stanowiska do obsługi uchodźców z Ukrainy, ubiegających się o nadanie numeru PESEL. W stolicy regionu świętokrzyskiego wnioski złożyło do tej pory ponad 450 osób.
„Uruchomiliśmy dwa dodatkowe stanowiska, aby choć trochę rozładować liczbę osób starających się o nadanie numeru PESEL. Czekamy na sprzęt z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Pozwoli nam to na sprawniejszą obsługę uchodźców” – powiedziała wiceprezydent Kielc Agata Wojda.
W mieście działa pięć stanowisk do nadawania numeru PESEL w urzędzie miasta przy ulicy Szymanowskiego i jedna stacja mobilna na dworcu autobusowym. Do poniedziałku wnioski przyjęto od 455 obywateli Ukrainy.
„Jeśli dotrze do nas obiecany sprzęt, będziemy mogli utworzyć jeszcze jedno stanowisko mobilne na dworcu autobusowym. Jednocześnie zostaną dołożone kolejne stanowiska na ulicy Szymanowskiego” – podkreśliła Wojda.
W punktach, gdzie przyjmowane są wnioski, obowiązuje system numerkowy. Każdy, kto nie zostanie obsłużony w danym dniu, może odebrać numerek z innym terminem przyjęcia wniosku.
„Nie chcemy narażać Ukraińców na codzienną wizytę w sytuacji, kiedy nie będziemy mogli ich obsłużyć. Jeśli zostaną zapisani na konkretny dzień, to będą mieli pewność, że wniosek zostanie przyjęty” – zaznaczyła wiceprezydent Kielc.
W związku z coraz większą liczbą uchodźców zgłaszających się po numer PESEL punkt rejestracji przy ul. Szymanowskiego będzie po raz kolejny czynny także w sobotę w godz. od 10.00 do 16.00.
Autor: Janusz Majewski