Choć z powodu pandemii koronawirusa budowa dworca autobusowego opóźni się o około miesiąc, to 90% prac zostało już wykonanych. Pokazujemy Wam unikalne zdjęcia ze środka obiektu, który z pewnością znów stanie się wizytówką Kielc.
Posadzki z materiału, który wygląda jak dawne lastrico, sufity wyglądające jak plastry miodu, świetliki czy zardzewiała blacha na przedpolu budynku – to tylko część elementów, które tworzą wyjątkowy klimat nowego dworca autobusowego.
Jego budowa wkracza w końcową fazę, a w środku trwają ostatnie prace wykończeniowe.
– Zakończyliśmy roboty przy obu kopułach. Obecnie zajmujemy się placem przy ulicy Czarnowskiej oraz zagospodarowaniem zieleni wokół obiektu – mówi Grzegorz Tomporowski, kierownik budowy.