Jeszcze w tym miesiącu pojedziemy 8 kilometrowym odcinkiem ekspresowej „siódemki” koło Skarżyska Kamiennej.
Na ciągu głównym trwają roboty wykończeniowe – między innymi montaż elementów ogrodzeń i barier ochronnych. Obie jezdnie mają już ostatnie warstwy asfaltu, kończą się prace przy wykonywaniu oznakowania. Mimo iż zgodnie z umową koniec inwestycji planowany jest w maju 2020 rok, to wykonawca zadeklarował udostępnienie trasy do końca grudnia.
Przejezdność skarżyskiego odcinka ekspresowej „siódemki” oznacza nie tylko koniec korków w samym mieście, ale likwidację jedynego wąskiego gardła na odcinku drogi ekspresowej S7 od Grójca na Mazowszu do granicy Świętokrzyskiego i Małopolski.
Na długości 200 km droga będzie miała nieprzerwanie pełne parametry dwujezdniowej trasy ekspresowej. Znacznie skrócony zostanie czas podróży między Krakowem, Kielcami a Warszawą, a cały świętokrzyski odcinek drogi nr 7 będzie ekspresowy.
Zgodnie z kontraktem wszystkie prace w ramach tej inwestycji powinny się zakończyć w maju 2020 roku.