25 lutego 2022 roku w Kielcach miała odbyć się gala MMA – VIP, która organizowana jest przez celebrytę i zawodnika MMA Marcina Najmana, przy współpracy z Andrzejem Zielińskim ps. „Słowik”, byłym szefem mafii pruszkowskiej. Nie wiadomo jednak czy gala dojdzie do skutku, bowiem MOSiR finalnie nie zdecydował się na podpisanie umowy na wynajem hali przy ulicy Żytniej.
O kolejnej edycji wydarzenia poinformowano na sobotniej konferencji prasowej. To właśnie wtedy Marcin Najman przedstawił „bossa” federacji. Okazało się, że jest nim jeden z najbardziej rozpoznawalnych byłych gangsterów, Andrzej Zieliński ps. „Słowik”. Ma on na swoim koncie między innymi kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, włamania, napady, kradzieże, ściąganie haraczy czy wymuszenia. Jego udział w tym przedsięwzięciu odbił się szerokim echem w środowisku sportowym w całej Polsce.
Jak wynikało z naszych informacji, wydarzenie miało się odbyć w hali przy ulicy Żytniej. Okazało się, że do Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji faktycznie zgłosili się przedstawiciele MMA – VIP. Konkretna umowa nie zostanie jednak podpisana.
– Wpłynęła do nas oferta na wynajem hali, rzeczywiście z tego impresariatu. Natomiast my nie zdecydowaliśmy się na podpisanie umowy. Było to rozważane. Dzisiaj (w poniedziałek – przyp.red.) mieliśmy akurat podejmować decyzje, czy chcemy przygotować umowę, czy jednak nie. Rozważyliśmy wszystkie argumenty. Na etapie ich wniosku przyjęliśmy takie założenie, że umowy nie podpisujemy – mówi Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
Dodaje również, że na tę chwilę nie ma planu, aby gala była organizowana w którejkolwiek z miejskich hali.
– Mogę powiedzieć, że na żadną inną halę takie zapytanie nie wpłynęło. My kierujemy się różnymi względami, jeśli wybieramy podmioty lub rodzaje imprez, które mają być organizowane na naszych obiektach. Zależy nam na dużych, ogólnopolskich imprezach. Ale na pewnym określonym poziomie, czy to sportowym, czy jakimkolwiek innym. Na chwilę obecną nie ma więc planu, żeby gala była przez nas organizowana – twierdzi Przemysław Chmiel.
Informacje potwierdza także radny Marcin Stępniewski, który interweniował w tej sprawie zarówno do prezydenta Kielc, jak i pracowników kieleckiego MOSiRu.
– Według informacji jakie uzyskałem, miasto miało podpisać umowę z organizacją Marcina Najmana na początku tego tygodnia. Po burzy medialnej, która wybuchła w weekend i wynikła z ogłoszenia promotora tej gali, czyli byłego gangstera “Słowika”, plany miasta się znacząco zmieniły. Ja również interweniowałem w tej sprawie, złożyłem pismo do prezydenta. Interweniowałem też w MOSiRze i pytałem, czy ta umowa jest wciąż aktualna w świetle promocji gali przez osoby o wątpliwej moralności. Dzisiaj otrzymałem informację, że zrezygnowano z podpisania tej umowy. Mam nadzieję, że nikomu więcej do głowy nie przyjdzie, żeby w Kielcach angażować się w projekty, które są promowane przez osoby z bardzo podejrzaną przeszłością – tłumaczy radny.
Innego zdania jest radny Kamil Suchański, który uważa, że „wynajem obiektów w Kielcach nie może opierać się na podstawie czyjegoś widzimisię”.
– Jeśli podmiot, ubiegający się o wynajem hali lub jakiegoś innego obiektu miejskiego działa legalnie, to moim zdaniem nie ma podstaw do tego, aby odmówić wynajmu. Nie ma znaczenia czy podoba nam się tego typu wydarzenie oraz w jaki sposób oceniamy sposób jego promocji. Zarządzający obiektem nie może opierać się na swej subiektywnej ocenie danego wydarzenia, lub osób go promujących. Żyjemy w państwie prawa i dbajmy o to, żeby prawo było przestrzegane. Inaczej może dojść do sytuacji, że koncert Madonny będzie ok, a Guns N’ Roses już nie. Jeśli miasto jest w stanie zabezpieczyć wszelkiego typu sprawy związane z bezpieczeństwem obiektu, czy płatnością od organizatorów nie widzę przeciwwskazań, aby wynająć obiekt na przedmiotowe wydarzenie – komentuje Suchański.
W niedzielę zapytaliśmy Marcina Najmana o tę sprawę, jednak do tej pory nie otrzymaliśmy od niego odpowiedzi.