Gerard Pedrycz: Moja koncepcja to stworzenie tzw. Wyżyny Zbrojeniowej - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Gerard Pedrycz: Moja koncepcja to stworzenie tzw. Wyżyny Zbrojeniowej

Przeczytaj także

Rozmowa z Gerardem Pedryczem, doradcą wojewody ds. bezpieczeństwa i obronności, kandydującym do Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego z list KO.

Zacznijmy od tematu związanego z pana pracą. Czy obecna sytuacja na świecie wymaga od Polski wzmocnienia potencjału obronnego?

Prawdopodobieństwo zaatakowania silnego jest mniejsze. Jestem kandydatem nr 1 listy Koalicji Obywatelskiej do Sejmiku i osią mojego programu jest rozwój  przemysłu  obronnego w naszym  województwie. Dzięki temu  będziemy nie tylko bezpieczniejsi jako mieszkańcy, ponieważ ogromną i ważną korzyścią będą tysiące nowych miejsc  pracy, które tutaj powstaną i rozwój całej infrastruktury lokalnej. Moja koncepcja to stworzenie tzw. Wyżyny  Zbrojeniowej, czyli grupy przedsiębiorstw i centr badawczych  skupionych w rejonie Gór Świętokrzyskich. Z powodu wojny na Ukrainie nasze zasoby zostały uszczuplone. Trzeba zbudować swoją tarczę, bo w tej chwili nie  jesteśmy  przygotowani,  taka jest prawda. Jednak ja wiem, jak to zmienić. Mnie i mój  program popierają m.in. Rafał Trzaskowski – prezydent Warszawy, Cezary Tomczyk – wiceminister obrony narodowej, Roman Giertych –  poseł na Sejm RP, Artur Gierada –  poseł na Sejm RP.

ZOBACZ ROZMOWĘ O WYŻYNIE ZBROJENIOWEJ Z UDZIAŁEM GERARDA PEDRYCZA I PUBLICYSTY WITOLDA SOKAŁY:

Od czego jako województwo powinniśmy zacząć? 

Mamy już pewną bazę i tradycje, wystarczy wspomnieć chociażby Mesko. To jednak stanowczo za mało, a produkcja Mesko musi być pilnie zwiększona. O tym  rozmawiałem z szefostwem zakładów kilka dni temu. Odbyliśmy z prezes Elżbietą Śreniawską i zarządem kilkugodzinne spotkanie, byłem też w halach produkcyjnych.  W województwie podkarpackim stworzono tzw. „Dolinę  Lotniczą”  – zrzeszenie  producentów przemysłu lotniczego, którego roczna sprzedaż to kilka miliardów dolarów. Dlaczego  więc nie stworzyć w województwie  świętokrzyskim „Wyżyny  Zbrojeniowej”? Naszym atutem jest też centralne położenie i istniejące tradycje takiego przemysłu. Trzeba mieć tę świadomość, że czasy są niespokojne. Ja jednak wiem, jak szybko wzmocnić nasze bezpieczeństwo i przygotować nasz region na potencjalne zagrożenia. Co już wspomniałem, dzięki rozwojowi przemysłu obronnego w woj. świętokrzyskim przybędą też tysiące nowych miejsc pracy. Nie mam wątpliwości, że to będzie koło zamachowe naszej regionalnej gospodarki na całe dekady. Od lat analizuję tę tematykę, znam się doskonale na geopolityce i teraz kandyduję, bo to daje mi realną szansę na wprowadzenie w życie tych planów. 

Mówimy przede wszystkim o planach na przyszłość. Czy może pan opowiedzieć coś więcej o sobie? Kim pan jest, jakie posiada doświadczenie?

Jestem świadomym i odpowiedzialnym politykiem, nie uciekam od problemów, tylko je rozwiązuję. Skutecznie i od lat. Jestem człowiekiem czynu, pracy, nie jestem typem celebryty politycznego. Efekty moich działań są konkretne. Kierowałem na przykład Programem Operacyjnym Kapitał Ludzki, w ramach którego pozyskaliśmy ponad 700 mln zł dla województwa świętokrzyskiego. Byłem też wykładowcą akademickim. Ponadto wiele lat pracowałem w samorządzie. Znam mechanizmy  jego funkcjonowania i wiem skąd pozyskiwać dotacje oraz środki finansowe, a także potrafię to robić. Z wykształcenia jestem magistrem stosunków międzynarodowych (Uniwersytet Warszawski) i politologii (Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach). Mam więc gruntowne wykształcenie i takie samo doświadczenie. Z Platformą jestem związany od prawie 20  lat. Nie zmieniam poglądów politycznych w zależności od tzw. koniunktury.

Cztery  lata temu  wstąpiłem  ochotniczo  do służby  wojskowej,  dzięki  czemu  także i od strony praktycznej poznałem  temat obronności. Jestem aktywny,  kocham  sport – bo sport  to  relaks  i  zdrowie  –  jestem  instruktorem snowboardu, uprawiam też żeglarstwo, turystykę motocyklową, jazdę konną czy tenis. Mam  wspaniałą  żonę Annę i cudowne  córki,  14 –  letnią Oliwię  i  11 – letnią Inkę.  Żonę poznałem  jeszcze  na studiach,  Ania  jest  stomatologiem i   chirurgiem  szczękowym i tak,  jak ja,  kocha swoją   pracę,  zawód.  Piątym członkiem  naszej  rodziny i nie mniej ważnym jest  kotka – znajdka . 

Co jest dla pana najważniejsze?

Bezpieczeństwo, dla Polski,  dla  mojej  rodziny  oraz rozwój  gospodarczy i nowe miejsca pracy dla mieszkańców naszego regionu. O to walczę. Liczę na Państwa  poparcie  –  Okręg  wyborczy 3 –  Kielce i powiat kielecki, lista  nr 5,  pozycja  nr 1. Po więcej szczegółów o „Wyżynie Zbrojeniowej” zapraszam na moją stronę https://gerardpedrycz.pl/wyzyna-zbrojeniowa/

Przeczytaj także