Hołownia: jadę w piątek do Końskich, aby wziąć udział w obu debatach  - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Hołownia: jadę w piątek do Końskich, aby wziąć udział w obu debatach 

Przeczytaj także

Zmieniam swoje plany kampanijne, aby w piątek udać się do Końskich i wieczorem wziąć udział w obu zaplanowanych tam debatach – powiedział marszałek Sejmu, kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta Szymon Hołownia. Dodał, że telewizja publiczna ma obowiązek bronić zasad wolnych i uczciwych wyborów.

W środę kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski zaproponował popieranemu przez PiS kandydatowi Karolowi Nawrockiemu debatę, która miałaby odbyć się w najbliższy piątek, 11 kwietnia, w Końskich (Świętokrzyskie) o 20. Nawrocki odparł, że jest gotowy do debaty; postawił jednak warunek – mają w niej udział wziąć wszystkie telewizje. Między sztabami obu kandydatów trwa obecnie spór dotyczący organizacji debaty. Jednocześnie Telewizja Republika ogłosiła organizację debaty prezydenckiej o godz. 18:50 na rynku w Końskich.

Pytany w czwartek przez dziennikarzy o kwestię debaty Hołownia stwierdził, że „to nie może być tak”, że przedstawiciel partii rządzącej „wybiera sobie kogoś na +solówkę+” i wtedy „media publiczne lecą organizować debatę”. Jak dodał, w „jasny sposób” zwrócił uwagę Telewizji Polskiej, że ta postępuje niezgodnie z prawem. Pismo w tej sprawie do prezesa TVP Tomasza Syguta skierował szef sztabu Hołowni Jacek Cichocki – zwrócił się z nim o zaproszenie do debaty pozostałych zarejestrowanych kandydatów.

Hołownia w piątek na konferencji prasowej powiedział, że zmienia swoje plany kampanijne i udaje się do Końskich, aby „wziąć udział w obu zaplanowanych tam debatach”, tj. debacie organizowanej przez: TVP, TVN24 i Polsat News, na której ma się pojawić Trzaskowski oraz drugiej – organizowanej przez Telewizję Republika, z udziałem Nawrockiego.

„Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której na miejscu obu tych debat, jeżeli na miejscu pojawi się zarejestrowany kandydat na prezydenta, któremu mandat do tej walki dało kilkaset tysięcy ludzi, poświadczając to własnymi podpisami, kandydat będący też marszałkiem Sejmu RP i nie zostanie tam wpuszczony. No chyba, że kandydaci mają coś do ukrycia, albo po prostu się boją” – powiedział.

Kandydat Trzeciej Drogi ocenił, że Trzaskowski i Nawrocki często opowiadają o tym jak widzą zjednoczoną Polskę, a jednocześnie nie dość, że skłócili sami siebie, to jeszcze skłócili ze sobą telewizje i doprowadzili do sytuacji, w której wieczorem „połowa Polski będzie patrzyła najpierw na jednego (kandydata), który będzie stał tam sam, a potem druga połowa polski na kolejnego kandydata”.

„Sytuacja się zmieniła. Nie pozwolę wykluczyć połowy Polski z wyborów. O ich wyniku mają rozstrzygać ludzie, nie kandydaci z TV na telefon. Telewizja publiczna ma obowiązek bronić zasad wolnych i uczciwych wyborów. Jadę dziś do Końskich, by wystąpić w debacie” – napisał Hołownia w piątek na platformie X.

W czwartek TVP przedstawiła zasady „Debaty Przedwyborczej 2025”, która miałaby się odbyć w piątek 11 kwietnia o godz. 20 w Końskich pomiędzy Karolem Nawrockim a kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim. TVP, TVN24 i Polsat News – stacje które będą transmitować debatę – wyznaczyły jako prowadzących: Joannę Dunikowską-Paź (TVP), Grzegorza Kajdanowicza (TVN 24) i Piotra Witwickiego (Polsat News).

Sztab Nawrockiego w reakcji na pismo TVP zamieścił wpis na platformie X. „Chcemy debaty z Rafałem Trzaskowskim w Końskich. Chcemy, żeby organizowało ją 5 telewizji – TVP w likwidacji, Polsat, TVN, TV Republika i wPolsce24. Takie stanowisko przesłaliśmy w odpowiedzi na ostatnie pismo z TVP. Panie Rafale, odwagi!” – podkreślono.

Rzeczniczka sztabu Emilia Wierzbicki pytana przez PAP, czy Nawrocki pojawi się w piątek na debacie organizowanej w Końskich, którą mają prowadzić dziennikarze: TVP, TVN i Polsatu odparła, że sprawa wszystkich debat, które są organizowane w Końskich jest otwarta. „Czekamy na odpowiedź. Cały czas obstajemy przy stanowisku, że pięć stacji telewizyjnych powinno wziąć udział w debacie kandydatów. Sprawa jest otwarta, piłka jest w grze” – powiedziała.

W piątek przed południem niektóre media podały, że jest zgoda obu sztabów na debatę o godz. 20. Informacje zdementował na platformie X szef sztabu Nawrockiego Paweł Szefernaker.

„Uwaga! Dementuję pojawiające się w mediach informacje. Debata prezydencka w formule przedstawionej przez TVP, TVN i Polsat nie została przez nas zaakceptowana. Formuła tej debaty wyklucza miliony Polaków. Chcemy debaty 5 telewizji! Nikogo nie wykluczamy! Chcemy debaty fair play!” – napisał Szefernaker na platformie X. (PAP)

Przeczytaj także