Rozmowa z  Krystianem Jarubasem, kandydatem Trzeciej Drogi z ramienia PSL w wyborach do Sejmu RP.

– Ciekawie zrobiło się w kwestii wyborów w naszym województwie: z jednej strony Jarosław Kaczyński, z drugiej Roman Giertych. Co Pan na to ?

– Coś ich łączy oprócz tego, że byli w jednym rządzie: obydwaj są z Warszawy. Nie mają nic wspólnego z naszym regionem, a mieszkańcy Świętokrzyskiego nie lubią spadochroniarzy, nie chcą ich kolejny raz. Dlatego liczę na bardzo dobry wynik Trzeciej Drogi, kandydatów PSL, także mój. Ja jestem stąd.

– Nazwisko Jarubas w Kielcach i całym Świętokrzyskiem zobowiązuje, czy z 21 miejsca na liście ma Pan szansę na mandat?

– Do wszystkiego dochodziłem ciężką pracą, teraz ciężko pracuję w kampanii. Liczę, że lista Trzeciej Drogi zdobędzie 2-3 mandaty i jeden z nich będzie mój. A numer na liście ma mniejsze znaczenie; wyborcy i tak muszą postawić krzyżyk nie tylko przy liście, ale też przy nazwisku. I ja proszę o ten głos, o krzyżyk przy numerze nr 21: Jarubas Krystian. 21 czyli oczko – to przynosi szczęście.

– Jakie są główne postulaty programowe PSL?

– Po pierwsze: emerytura bez podatku i składek. To będzie realny wzrost o około 20 procent wysokości emerytury.

– Po drugie?

– Dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców. Prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą sami zdecydują, czy stać ich na opłacanie składek.

– Po trzecie?

– 50 tysięcy złotych wkładu na pierwsze mieszkanie dla młodych, bo zbyt często ta bariera uniemożliwia im zaciągnięcie kredytu i kupno własnego mieszkania. Po czwarte, a może nawet po pierwsze: realne wsparcie dla polskich rolników, aby ich produkcja była opłacalna. Powstrzymanie niekontrolowanego napływu ukraińskiego zboża i innych produktów rolnych, co czego doprowadził rząd PiS. A wystarczyło już rok temu wprowadzić system kaucyjny na granicy – co ponad rok temu proponował PSL – i co zapobiegłoby olbrzymim problemom polskich rolników. PiS zablokował to dobre rozwiązanie – stracili rolnicy, ale ktoś na tym zarobił. To sprawa do wyjaśnienia w przyszłym Sejmie i też przez prokuraturę, która będzie działała w sposób niezależny, a nie tak jak teraz, na polityczne zlecenie. Podkreślam: ustawa autorstwa PSL, która nie dopuściłaby do zalewu polskiego rynku przez ukraińskie zboże i inne produkty, od ponad roku leży w Sejmie, a większość rządowa wrzuciła ją do tak zwanej zamrażalki sejmowej, ze szkodą dla polskich rolników i polskiego rynku spożywczego, w tym bezpieczeństwa jakościowego żywności.

– Jaki wynik w wyborach uzyska Trzecia Droga, czyli wspólna lista Polski 2050 Szymona Hołowni i Polskiego Stronnictwa Ludowego?

– W skali kraju liczę na 12-13 procent, w województwie świętokrzyskim powinno być znacznie więcej, ponad 15 procent, co powinno dać 2-3 mandaty naszej koalicji.

– Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

– Dziękuję i proszę wszystkich kielczan, wszystkich mieszkańców naszego regionu o jak najliczniejszy udział w wyborach. Każdy głos się liczy. Dość kłótni i do przodu ! Razem zmienimy tę złą władzę.