Przeczytaj także
Zgodnie z przewidywaniami, Katarzyna Czech-Kruczek (Koalicja Obywatelska) została nową wiceprzewodniczącą Rady Miasta. Jednak niespodziewanie miała ona konkurenta w osobie Dariusza Kisiela z Porozumienia Jarosława Gowina.
Były to pierwsze tego typu wybory w Radzie Miasta w dobie pandemii. Większość sesji odbyła się w trybie zdalnym, natomiast głosowanie musiało zostać przeprowadzone w formie tradycyjnej. Z tego powodu radni mieli dwie godziny, aby dotrzeć do ratusza i oddać głos. W głosowaniu wzięło udział 20 radnych. 12 z nich poparło kandydaturę Katarzyny Czech-Kruczek, którą zarekomendował klub Koalicji Obywatelskiej.
– Jest to radna pierwszej kadencji, ale dała się poznać jako osoba rzetelna i zaangażowana w sprawy miasta. Ma również przygotowanie o charakterze zawodowym, jest prawnikiem z wykształcenia i szefową komisji doraźnej. Jej kandydatura została poparta przez cały klub – mówiła Agata Wojda, szefowa klubu KO.
Przypomnijmy, że Koalicja Obywatelska od 9 miesięcy nie ma żadnego członka w prezydium, bowiem w sierpniu z funkcji wiceprzewodniczącej zrezygnowała Katarzyna Zapała. Ma to związek ze sprawą, która dotyczy lobbowania na rzecz bezprzetargowej dzierżawy działki dla jednego z przedsiębiorców.
Był kontrkandydat
Co ciekawe Czech-Kruczek miała rywala w osobie Dariusza Kisiela, którego zgłosił Arkadiusz Ślipikowski. Obaj radni należą do Porozumienia Jarosława Gowina. Nie była to kandydatura poparta przez klub PiS, co podkreślił Jarosław Karyś. Ostatecznie Kisiel zdobył 7 głosów.